Złote Maliny stanowią przeciwwagę dla prestiżowych nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej. Zgodnie z tradycją przyznaje się je minimum 24 godziny przed gala oscarową. Antynagrodę wymyślił krytyk filmowy John J. B. Wilson.
"Madame Web" najgorszym filmem roku
Najwięcej Złotych Malin otrzymał film "Madame Web", który otrzymał tytuł najgorszego filmu, a odtwórczyni tytułowej roli – Dakota Johnson – została uznana za najgorszą aktorkę. Film "wyróżniono" również w kategorii najgorszy scenariusz, za który odpowiedzialni byli Matt Sazama i Burk Sharples oraz Claire Parker i S.J. Clarkson.
Filmy "Joker: Folie à Deux", "Bez lukru" oraz "Megapolis" otrzymały po dwie statuetki. Film "Bez lukru" otrzymał Malinę dla aktora pierwszoplanowego, którą przyznano Jerry'emu Seinfieldowi, oraz aktorki drugoplanowej – ta statuetka trafiła do Amy Schumer.
Najnowsza odsłona "Jokera" otrzymała Maliny w kategoriach najgorszy prequel, remake, rip-off lub sequel oraz w kategorii ekranowy duet za role Joaquina Phoenixa, który wcielił się w tytułowego Jokera, oraz Lady Gagi, która odegrała Harley Quinn.
Tytuł najgorszego aktora drugoplanowego otrzymał Jon Voight za występy w filmach "Strangers", "Shadow Land", "Reagan" oraz "Megapolis".
Francis Ford Coppola "najgorszym reżyserem"
Twórca "Megapolis" – Francis Ford Coppola – otrzymał Malinę za najgorszą reżyserię. "Wygrał" w tej konkurencji m.in. z Toddem Phillipsem ("Joker: Folie à Deux") i Elim Rothem ("Borderlands"). Reżyser odniósł się do Złotych Malin, w związku z tegorocznym werdyktem, we wpisie na Instagramie:
"Z ekscytacją przyjmuję Złote Maliny dla Megalopolis w tylu ważnych kategoriach, to wyjątkowy zaszczyt bycia nominowanym za najgorszą reżyserię, najgorszy scenariusz i najgorszy film w czasach, gdy tylko nieliczni mają odwagę sprzeciwić się trendom panującym we współczesnym kinie!" – napisał Coppola w mediach społecznościowych. Jak dodał, "w świecie, w jakim przyszło nam żyć, w którym SZTUCE przyznaje się dziś punkty jak w profesjonalnym wrestlingu, postanowiłem NIE podążać za zasadami ustalonymi przez branżę tak przerażoną ryzykiem, że pomimo ogromnej puli młodych talentów, jakimi dysponuje, może nie stworzyć filmów, które będą aktualne za 50 lat".
"Jakiż to honor znaleźć się u boku tak wspaniałego i odważnego filmowca jak Jacques Tati, który zrujnował się finansowo, by stworzyć Playtime – jedną z najukochańszych porażek kina. Szczerze dziękuję wszystkim moim genialnym kolegom, którzy dołączyli do mnie, by stworzyć nasze dzieło sztuki, Megalopolis, i pamiętajmy, że box office to tylko kwestia pieniędzy i, podobnie jak wojna, głupota i polityka, nie ma prawdziwego miejsca w naszej przyszłości" – podkreślił Coppola.
Nagroda odkupienia dla Pameli Anderson
Pozytywnym akcentem Złotych Malin jest nagroda odkupienia. W tym roku otrzymała ją Pamela Anderson za film "The Last Showgirl". Rolą w docenionym filmie "odkupiła" swój występ w "Żylecie" z 1996 roku.