"Gladiator II" już 12 lutego będzie do wypożyczenia w serwisie Player. Cena nie jest jeszcze znana, a kiedy Dziennik.pl ją pozna, niezwłocznie zamieści informację.
Wersja cyfrowa do kupienia
"Gladiator II" pod koniec stycznia zagościł w tych serwisach VOD, które umożliwiają cyfrowy zakup filmu – na Megogo kosztuje 58,99 zł, zaś 54,99 zł na Prime Video oraz Rakuten TV, gdzie zadebiutował na 1. miejscu listy najchętniej oglądanych pozycji.
Widzowie narzekają jednak, że ceny kopii cyfrowej przekraczające niemal dwukrotnie zakup biletu do kina są przesadą. Ucieszą się zatem zapewne, że film błyskawicznie będzie można także wypożyczyć w niższej cenie.
Porównanie z częścią pierwszą
Tym razem o sukcesie artystycznym nie może być mowy. Co prawda "Gladiator II" został ciepło przyjęty przez zagranicznych krytyków – w serwisie RottenTomatoes ma 71 proc. pozytywnych recenzji – jednak opinie jasno wskazują, że choć film jest bardzo sprawnie nakręconym widowiskiem, nie wnosi żadnej nowej jakości do kina historycznego, powtarzając schematy znane z części pierwszej.
Niemniej aktorsko film stoi wysokim poziomie i przewidywało się co najmniej nominację Oscara dla Denzela Washingtona. Tak się jednak nie stało – legendarny aktor został tym razem zignorowany przez Amerykańską Akademię Filmową, która wcześniej nominowała go aż dziesięciokrotnie (licząc nominację za produkcję dramatu "Płoty") i przyznała dwie statuetki.
Swoją jedyną nominację do Oscara "Gladiator II" zdobył za kostiumy.
Prognozowany był również sukces kasowy przewyższający pierwowzór, ale i tu nie udało się o włos – a biorąc pod uwagę inflację, wynik jest poniżej oczekiwań. Film oczywiście na siebie zarobił, jednak pierwszy "Gladiator" wyciągnął z kinowych kas 465 milionów dolarów, zatem o 5 milionów więcej, przy czym kosztował "tylko" 103 miliony, zaś jego następca trzy razy tyle - 310 milionów.
"Gladiator" jak "Ojciec chrzestny"
Jeszcze przed premierą Ridley Scott zaskoczył fanów wyznaniem sugerującym, że jego wielki przebój kinowy "Gladiator" z 2000 roku przerodzi się w trylogię. W wywiadzie dla magazynu "Première" reżyser porównał swoje nowe dzieło do "Ojca chrzestnego" i zasugerował, że na jednym sequelu nie poprzestanie.
Według Scotta trzecia część miałaby opowiadać o dalszych losach postaci granej w "dwójce" przez Paula Mescala.
Podpaliłem lont... Finał "Gladiatora II" przypomina "Ojca chrzestnego", w którym Michael Corleone kończy na pozycji, której nie chciał i zastanawia się: "Co teraz, ojcze, mam robić?". Mój następny film opowie zatem o człowieku, który nie chce być tam, gdzie jest – stwierdził reżyser.
Do słów Scotta odniósł się sam gwiazdor "Gladiatora II". Tak, Ridley mi o tym powiedział, lecz dopiero wczoraj. Czekam więc, co się wydarzy, choć naturalnie jestem zainteresowany – skomentował Mescal.
O czym jest "Gladiator"?
Bohaterem filmu jest generał Maximus (Russell Crowe), który po tym, jak zakończył kolejną udaną wyprawę wojenną, zostaje zmuszony do ucieczki przez zazdrosnego o jego wpływy u Cesarza dziedzica tronu Commodusa (Joaquin Phoenix). W efekcie intrygi Maximus trafia do niewoli i zostaje gladiatorem. Powraca do Rzymu z zamiarem pomszczenia śmierci syna i żony. Wie, że jedyną siłą potężniejszą od samego Cesarza jest wola ludu, może dokonać swej zemsty, zostając największym bohaterem całego Imperium.
"Gladiator" to epicka opowieść o odwadze i zemście osadzona w realiach Cesarstwa Rzymskiego roku 180 n.e. Widowisko Ridleya Scotta zarobiło w kinach na całym świecie 465 milionów dolarów, zatem nie ma co się dziwić, że decydenci z Hollywood od dawna naciskali reżysera w sprawie sequela. I w końcu się doczekali.
Niedługo przed premierą długo wyczekiwanego "Gladiatora II" w polskich kinach ponownie zagościł oryginalny "Gladiator", uznawany często za najlepszy film kostiumowy w historii i nagrodzony pięcioma Oscarami – w tym właśnie za kostiumy, ale również za efekty specjalne i za rolę Russella Crowe'a.
"Gladiator" z 2000 roku pojawił się znów na ekranach polskich kin 27 września.
O czym jest "Gladiator II"?
Bohaterem nowego filmu jest Lucjusz (Paul Mescal), który jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzących Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.
W gwiazdorskiej obsadzie znaleźli się także Pedro Pascal, Denzel Washington i Connie Nielsen, która występowała już także w oryginalnym "Gladiatorze".
"Gladiator II" wszedł na ekrany polskich kin 15 listopada.