Serial spod ręki Ryana Murphy'ego znowu budzi skrajne emocje. Po głośnym "Dahmerze: Potworze" twórca przedstawia tym razem opowieść nie mniej wstrząsającą. Do tego stopnia, że w sieci nie brakuje relacji widzów, którzy przestali oglądać 9-odcinkowy serial po czwartym lub piątym odcinku. Byli zbyt zdegustowani odrażającym zachowaniem bohaterów.

Reklama

O czym jest serial "Potwory: Historia Lyle'a i Erika Menendezów"?

Twórcy serialu zagłębiają się w historię, która śledzona przez cały świat wpłynęła na globalny fenomen popularności true-crime. Przez odcinki tytułu przewijać się będzie zarazem pytanie, kogo należałoby uznać za prawdziwych potworów.

Druga odsłona antologii true-crime autorstwa Ryana Murphy'ego i Iana Brennana skupia się na historii dwóch braci skazanych za morderstwo swoich rodziców, José i Mary Louise "Kitty" Menendezów. W opinii prokuratury Lyle'em i Erikiem motywowała chęć odziedziczenia rodzinnej fortuny, jednak rodzeństwo zapewniało, i do dziś twierdzi, że kierowała nimi obawa przed życiem wypełnionym przemocą fizyczną, emocjonalną i seksualną ze strony ich rodzicieli. Bracia odbywają karę dożywocia bez możliwości zwolnienia warunkowego.

Kto stoi za serialem "Potwory: Historia Lyle'a i Erika Menendezów"?

Reklama

Twórcami i producentami wykonawczymi są Ryan Murphy i Ian Brennan. Ten ostatni także reżyseruje, a poza nim za kamerą stają Max Winkler, Paris Barclay, Michael Uppendahl i Carl Franklin.

Za scenariusz odpowiadają Ryan Murphy, David McMillan, Todd Kubrak, Ian Brennan i Reilly Smith.

W obsadzie znaleźli się Javier Bardem (José Menendez), Chloë Sevigny (Mary Louise "Kitty" Menendez), Cooper Koch (Erik Menendez), Nicholas Alexander Chavez (Lyle Menendez), Nathan Lane (Dominick Dunne) i Ari Graynor (Leslie Abramson).

Trwa ładowanie wpisu