Program 73. Berlinale ogłosili dyrektorzy Mariette Rissenbeek i Carlo Chatrian podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. Jak poinformowali, zbliżający się festiwal będzie obfitować w akcenty ukraińskie. "Mamy świadomość, że rosyjska agresja na Ukrainę rozpoczęła się prawie rok temu. Pracujemy nad specjalnymi wydarzeniami związanymi z sytuacją w Ukrainie. Niektóre z nich są jeszcze na etapie finalizacji, dlatego szczegóły przekażemy później. Jednym z akcentów, na który dziś chciałabym zwrócić uwagę, są niebiesko-żółte przypinki Berlinale" - podkreśliła Rissenbeek.

Reklama

Chwilę później dyrektorzy festiwalu ogłosili, że w sekcji Berlinale Special Gala zaprezentowany zostanie dokument "Superpower" Seana Penna i Aarona Kaufmana poświęcony ukraińskiej walce z rosyjskim agresorem. "Pewnie część z państwa wie, że Sean Penn planował film z Zełenskim. Był w Ukrainie w listopadzie 2021 r. Pojechał do Kijowa również po tym, jak wybuchła wojna. Rzeczywistość sprawiła, że ten film z zaplanowanego przedsięwzięcia zmienił się w coś mniej kontrolowanego, za to bardziej znaczącego. Ten obraz to dokument zrealizowany w bardzo trudnych okolicznościach. Ale to także rzecz o tym, jaką rolę pełnią artyści i sztuka w trudnych czasach. Jesteśmy wdzięczni Seanowi Pennowi i Aaronowi Kaufmanowi, że zdecydowali się przywieźć ten film na Berlinale" - powiedział Chatrian.

Filmy blisko rzeczywistości

Do konkursu głównego zakwalifikowało się 18 produkcji. "Zanim przedstawię konkretne tytuły, chciałbym wspomnieć o ogólnym odczuciu, jakie ten wybór może wywołać. A mianowicie, zaprosiliśmy na festiwal wiele filmów mających silny związek z rzeczywistością. Możemy je nazwać dokumentami fikcji. To bardzo istotne w obecnych czasach. Ale kino to przecież coś więcej. Dlatego pomyślałem o Pasolinim i o kinie poezji, czyli pewnym sposobie opowiadania historii. Sposobie, w którym istotne stają się specyficzne dla kina narzędzia, takie jak kamera czy montaż. Mam nadzieję, że dzięki tegorocznej selekcji będziecie państwo mogli dostrzec te elementy" - zaznaczył Chatrian.

Wśród obrazów, które powalczą o Złotego Niedźwiedzia, znalazły się m.in. "20 000 Species of Bees" Estibaliz Urresoli Solaguren, "The Shadowless Tower" Zhanga Lu, "Till the End of the Night" Christopha Hochhäuslera, "BlackBerry" Matta Johnsona, "Disco Boy" Giacomo Abbruzzese i "The Plough" Philippe'a Garrela.

Szansę na statuetkę mają również m.in. "Ingeborg Bachmann – Journey into the Desert" Margarethe von Trotty, "Someday We’ll Tell Each Other Everything" Emily Atef, "Limbo" Ivana Sena, "Bad Living" Joao Canijo, "Manodrome" Johna Trengove'a oraz "Music" Angeli Schanelec.

W konkursie głównym będzie można obejrzeć ponadto "Past Lives" Celine Song, "Afire" Christiana Petzolda, "On the Adamant" Nicolasa Philiberta, "The Survival of Kindness" Rolfa de Heera, "Suzume" Makoto Shinkai'ego oraz "Totem" Lili Aviles.

Reklama

Nowe głosy

W sekcji konkursowej Encounters, która ma "wspierać nowe głosy w kinie i zapewnić większą przestrzeń różnorodnym formom narracyjnym i dokumentalnym", pokazanych zostanie 15 obrazów. Znalazły się wśród nich m.in. "The Klezmer Project" Leandro Kocha i Palomy Schachmann, "In Water" Honga Sang-soo, "The Walls of Bergamo" Stefano Savony oraz "Orlando, My Political Biography" Paula B. Preciado.

73. Berlinale odbędzie się w dniach 16-26 lutego. Festiwal zainauguruje pozakonkursowy pokaz komedii romantycznej "She Came to Me" Rebekki Miller, w której wystąpili Peter Dinklage, Marisa Tomei, Joanna Kulig, Brian d'Arcy James i Anne Hathaway. "To komedia o miłości, w której splatają się losy uroczych bohaterów żyjących w romantycznej, tętniącej życiem metropolii - Nowym Jorku. Kompozytor Steven Lauddem (w tej roli Peter Dinklage) mierzy się z blokadą twórczą. Nie jest w stanie ukończyć partytury do opery, która ma być jego +wielkim powrotem+. Za namową żony Patricii (Anne Hathaway) - która kiedyś była jego terapeutką - wyrusza na poszukiwanie inspiracji. To, co odkrywa, jest czymś więcej, niż mógłby sobie wyobrazić" - czytamy w komunikacie.

Przewodniczącą jury konkursu głównego będzie amerykańska aktorka Kristen Stewart. (