- EnergaCamerimage to wielka firma, która świetnie wpisuje się w obszar kina światowego, co widać po naszych dzisiejszych gościach. Pozycja tego festiwalu doskonale wpisuje się w rozwój rynku filmowego w Polsce - mówił Gliński.
Festiwal EnergaCamerimage po 20 latach wrócił do Torunia, gdzie odbywał się w latach 1993-99. Później przeniesiony został do Łodzi, a w 2010 roku do Bydgoszczy. W tym roku odbywa się w czterech obiektach w centrum Torunia, do 2025 roku ma powstać w mieście gmach Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage, który ma kosztować 600 mln zł. Umowę ws. utworzenia i współprowadzenia instytucji kultury o nazwie Europejskie Centrum Filmowe Camerimage podpisali pod koniec września wicepremier Piotr Gliński, prezydent Torunia Michał Zaleski oraz dyrektor festiwalu i jego pomysłodawca Marek Żydowicz.
Wicepremier podkreślił w sobotę, że ta umowa jest niezwykle ważna dla festiwalu.
- Będziemy wspólnie prowadzili instytucję kultury, która będzie wspierała rozwój i organizację festiwalu Camerimage. Ta nowa instytucja kultury będzie też budowała nową, stałą siedzibę dla festiwalu Camerimage. W ten sposób 27-letnie wysiłki Marka Żydowicza, żeby wybudować w Polsce coś na miarę tego festiwalu, mam nadzieję, że za pięć lat się zwieńczą. Gratuluję z góry wszystkim laureatom i gościom. Niech ten wieczór będzie dobry dla polskiej kultury, dla kina światowego - dodał Gliński.