Film podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes zdobył Złotą Palmę. Również obecni tam krytycy o dziele Bong Joon-ho wyrażali się z ogromnym uznaniem.
Na ekranach polskich kin film zagości 20 września. Reżyser wystosował osobisty apel do recenzentów, ale może go do serca wziąć każdy, kto będzie opisywał lub relacjonował dzieło.
Fabuła filmu „Parasite” nie jest oparta wyłącznie na jednym wielkim twiście. Jego konstrukcja zdecydowanie różni się od pewnego hollywoodzkiego filmu, przy oglądaniu którego okrzyk „Bruce Willis jest duchem!“ może odebrać widzom główny element zaskoczenia i przyjemność oglądania filmu.
Niemniej uważam, że marzeniem każdego filmowca jest wprawiać widownię w osłupienie i zapierać jej dech w piersiach na każdym zakręcie historii. Chcemy was zaskoczyć i całkowicie wciągnąć w nasz filmowy świat.
W związku z tym mam do Was ogromną prośbę.
Gdy będziecie pisać recenzję „Parasite” lub dzielić się wrażeniami z kimś, kto filmu jeszcze nie obejrzał, proszę – zachowajcie dla siebie szczegóły fabuły od momentu, gdy brat z siostrą zaczynają pracę w domu bogaczy. Czyli dokładnie tyle, ile pokazaliśmy w zwiastunie. Powstrzymując się od spoilerów, zrobicie ogromny prezent widzom, ale również całej ekipie, która stoi za tym filmem.
Kłaniam się w pas i proszę – nie zepsujcie „Parasite”.
Dziękuję,
Bong Joon-ho