Problem w tym, że "Riwiera dla dwojga" jest pocztówką z leniwej, aktorskiej emerytury, na którą irlandzki gwiazdor sam się swojego czasu skazał. Tym razem gra Richarda, biznesmena, którego nowy zarząd firmy zostawia praktycznie na bruku. Broniąc się przed malującą się w szarych barwach jesienią życia i chcąc zapewnić przyszłość córce, mężczyzna sprzymierza się z byłą żoną (ironiczna jak zawsze Emma Thompson), aby okraść aroganckiego francuskiego przedsiębiorcę, który stoi za finansowymi machlojkami.

Reklama

Ale tak naprawdę cała ta sensacyjna intryga jest jedynie przykrywką dla prawdziwego celu scenarzysty i reżysera Joela Hopkinsa, który kombinuje, jak na nowo połączyć tych dwoje. Perypetie Brosnana i Thompson rzadko kiedy bywają jednak zabawne, urocze i czarujące, jakby tego chciał, bo iskra pomiędzy aktorskim duetem, niestety, ledwie się tli.

RIWIERA DLA DWOJGA | reżyseria: Joel Hopkins | dystrybucja: Monolith