Amerykański twórca będzie jednak poważnie zaangażowany w realizację filmu – po pierwsze miał duży wpływa na kształt scenariusza po drugie zajmie się produkcją obrazu. Przy okazji informacji o tym, że rezygnuje z reżyserskiego stołka, Ridley Scott zdradził pewne szczegóły fabuły. – Harrison Ford (Rick Deckard) jest bardzo ważny w nowym filmie – mówi Scott. – Choć tak naprawdę film opowiada o poszukiwaniu Ricka Deckarda. Harrison Ford pojawi się dopiero w trzecim akcie.

Reklama

Prace nad drugą częścią kultowej produkcji science fiction, której podstawą była powieść Philipa K. Dicka, trwają od dłuższego czasu. Pierwszą wersję nowego scenariusza napisał Hampton Fancher, który współpracował również przy fabule pierwszego dzieła. Rok temu do zespołu dołączył Michael Green. Akcja nowego filmu ma rozgrywać się wiele dekad po wydarzeniach przedstawionych w legendarnym już obrazie. Zdjęcia prawdopodobnie rozpoczną się w przyszłym roku. Wkrótce powinniśmy poznać reżysera filmu.