– Jeszcze kilka lat temu, powiedziałbym, że nie, że pewnie nie zajmę się science fiction – mówi Quentin Tarantino.Teraz jednak mam pewien pomysł. To dopiero mały kwiatuszek, który zaczyna rozkwitać, ale przyznam, że prowadzę już pewne rozmowy na ten temat. Mogę więc z pewną odpowiedzialnością powiedzieć, że może zrobię taki film. Nie będzie to jednak science fiction ze statkami kosmicznymi itp. Akcja będzie się działa na Ziemi.

Reklama

Najbliższy projekt Tarantino to "Hateful Eight". Rzecz rozgrywać będzie się w Wyoming, kilka lat po wojnie secesyjnej. Film opowiadać będzie o grupie ludzi, którzy utknęli razem podczas śnieżycy. Premiera planowana jest na 2015 rok.