– Nie podoba mi się, że wszyscy kojarzą mnie wyłącznie z tą rolą. Co więcej nie chcę już nawet przyjmować ról, w których gram osobę zwariowaną na punkcie mody, robię błędy i żyję w Nowym Jorku. Uwielbiałam Carrie, ale już z niej wyrosłam i teraz chciałabym wziąć udział w bardziej ambitnych produkcjach – powiedziała 47-letnia gwiazda.
Carrie Bradshaw nie zniknie jednak z ekranów. Jessicę Parker zastąpi znacznie młodsza aktorka AnnaSophie Robb. Nie będzie to jednak "Seks w wielkim mieście", a całkiem nowa produkcja "The Carrie Diaries".
Sarah Jessica Parker będzie z kolei bardzo trudno zmienić swój image, dzięki któremu stała się popularna w Hollywood. W Stanach Zjednoczonych znają ją bowiem również z roli redaktorki naczelnej "Vogue". Tam także była zachwycona modą i nosiła buty na wysokich obcasach. Czy zatem uwolni się od swojego stereotypu?