"Najświętsze serce" pojawi się w polskich kinach 20 lutego 2026 roku.
Najlepszy wynik od 2021 roku
"Najświętsze serce", wyreżyserowane przez Sabrinę i Stevena Gunnellów, zaskoczyło francuską branżę filmową już w pierwszym tygodniu wyświetlania: uzyskało najlepszy od 2021 roku wynik liczby widzów na jedno wyświetlenie. Mimo skromnego budżetu i braku znanych nazwisk film przyciągnął tłumy – przed kinami ustawiały się kolejki, a widzowie opuszczali seanse głęboko poruszeni. Dodatkowego rozgłosu dodały kontrowersje: zakaz ekspozycji plakatów w metrze i na dworcach czy odwołanie seansów w Marsylii tylko zwiększyły zainteresowanie publiczności. W kilka tygodni film obejrzało ponad 400 tys. widzów.
Na styku dokumentu i fabuły
Produkcja łączy dokument z fabułą, opowiadając o 350-letniej historii kultu Najświętszego Serca Jezusa oraz o współczesnych ludziach, którzy na nowo odkrywają Bożą miłość. W filmie pojawiają się m.in. Clémentine Beauvais, o. Olivier Barnay czy o. Matthieu Raffray, przydając całości zarówno historycznej, jak i duchowej głębi.
Bezprecedensowy hit
Francuskie media zgodnie podkreślały wyjątkowy sukces produkcji. "Le Figaro " pisało, że film Gunnellów "ukazuje dyskretny, ale realny powrót religii do francuskiego społeczeństwa", a " La Croix" określił popularność obrazu jako "bezprecedensową jak na film dokumentalny".