Warszawa
Reklama

Paddington, miś na miarę naszych możliwości [ZDJĘCIA]

2 stycznia 2015, 18:00
– Za każdym razem, kiedy mam podjąć decyzję, zadaję sobie pytanie, co zrobiłby Paddington. Potem robię coś dokładnie odwrotnego. Paddington to idiota – napisał na swoim Twitterze Misery Bear, czyli Smutny Miś, który za sprawą serii zabawnych filmików produkowanych przez BBC zyskał w ostatnich latach status gwiazdy internetu. Przygotowywany film fabularny o bohaterze książeczek Michaela Bonda również nie uszedł uwagi zgryźliwego pluszaka. Już rok temu na Twitterze pojawił się hejterski wpis, wystukany łapkami Misery'ego: – Mam nadzieję, że ten nowy film o Paddingtonie pokaże, jaki z niego irytujący dupek. Nie trzeba było długo czekać na odpowiedzi oburzonych internautów. Jedni zapewniali, że w brytyjskim show-biznesie jest miejsce i dla Smutnego Misia, i dla Paddingtona. Inni sugerowali, że złośliwość nowego pluszowego celebryty wynika z faktu, że ów dorobił się znacznie mniejszej fortuny niż Paddington
– Za każdym razem, kiedy mam podjąć decyzję, zadaję sobie pytanie, co zrobiłby Paddington. Potem robię coś dokładnie odwrotnego. Paddington to idiota – napisał na swoim Twitterze Misery Bear, czyli Smutny Miś, który za sprawą serii zabawnych filmików produkowanych przez BBC zyskał w ostatnich latach status gwiazdy internetu. Przygotowywany film fabularny o bohaterze książeczek Michaela Bonda również nie uszedł uwagi zgryźliwego pluszaka. Już rok temu na Twitterze pojawił się hejterski wpis, wystukany łapkami Misery'ego: – Mam nadzieję, że ten nowy film o Paddingtonie pokaże, jaki z niego irytujący dupek. Nie trzeba było długo czekać na odpowiedzi oburzonych internautów. Jedni zapewniali, że w brytyjskim show-biznesie jest miejsce i dla Smutnego Misia, i dla Paddingtona. Inni sugerowali, że złośliwość nowego pluszowego celebryty wynika z faktu, że ów dorobił się znacznie mniejszej fortuny niż Paddington / Facebook
"Wielką zaletą uczynienia bohaterem misia jest to, że może on łączyć niewinność dziecka ze skomplikowaniem dorosłego. Paddington nie jest misiem, który mógłby polecieć na Księżyc – jego pazurki zbyt mocno trzymają się ziemi. Uczestniczy w najzwyklejszych, codziennych sytuacjach" – mówi skromnie Michael Bond, tłumacząc wielki sukces swoich opowiastek o Paddingtonie.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama
Zapisz się na newsletter
Najważniejsze wydarzenia polityczne i społeczne, istotne wiadomości kulturalne, najlepsza rozrywka, pomocne porady i najświeższa prognoza pogody. To wszystko i wiele więcej znajdziesz w newsletterze Dziennik.pl. Trzymamy rękę na pulsie Polski i świata. Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Reklama
Zobacz
Reklama