Reklama

Reklama

Reklama
Warszawa

Reklama

Reklama

I Bóg stworzył Annę Dymną [ZDJĘCIA]

4 sierpnia 2014, 13:00
Od wielu lat uczy nas, jak – będąc zawodowcem w swojej dziedzinie – pozostać pięknym człowiekiem, jak pomagać z uśmiechem na ustach, mądrze i szlachetnie korzystać z kapitału popularności, na którą złożyły się dziesiątki ról teatralnych i filmowych, programów telewizyjnych, niezliczonych akcji charytatywnych. Książka Elżbiety Baniewicz przypomina kolejne odsłony aktywności Anny Dymnej. Trudno uwierzyć, że tak wiele udało się zmieścić w jednym, urodziwym życiu
Od wielu lat uczy nas, jak – będąc zawodowcem w swojej dziedzinie – pozostać pięknym człowiekiem, jak pomagać z uśmiechem na ustach, mądrze i szlachetnie korzystać z kapitału popularności, na którą złożyły się dziesiątki ról teatralnych i filmowych, programów telewizyjnych, niezliczonych akcji charytatywnych. Książka Elżbiety Baniewicz przypomina kolejne odsłony aktywności Anny Dymnej. Trudno uwierzyć, że tak wiele udało się zmieścić w jednym, urodziwym życiu / PAP Archiwalny / Maciej Sochor
– W przypadku tej wspaniałej aktorki nie potrafię się zdobyć na obiektywizm. Dymna jest darem od losu – pisze Łukasz Maciejewski.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama