Angelina "Czarownica" Jolie rzuciła urok na widzów [ZDJĘCIA]
1 W "Czarownicy" Angelina Jolie zagrała Diabolinę i to właśnie z jej perspektywy poznamy historię rzucenia uroku na królewnę Aurorę (Elle Fanning). Wiedźma z baśni o Śpiącej Królewnie nie zawsze była tak okrutną. Przeciwnie, kiedyś wiodła uczciwe i spokojne życie, ale została oszukana przez mężczyznę (Sharlto Copley). Upokorzona i pozbawiona mocy ukryła się w ciemnym lesie, by opuścić go dopiero na wieść, że jej zdradziecki kochanek, a teraz król doczekał się pierworodnej córki
© Disney Enterprises, Inc. All Rights Reserved
2 "Czarownica" podzieliła krytyków i zebrała skrajne opinie. – To kolejna nieudana baśniowa wariacja, pełna fabularnych schematów, pozbawionych polotu dialogów, rysowanych grubą kreską konfliktów. Przydałyby się korepetycje, jeśli nie u scenarzysty komiksu "Baśnie", to przynajmniej u twórców serialu "Dawno, dawno temu" lub "Grimm" (choć przecież im również daleko do perfekcji) – pisze Jakub Demiańczuk w "Dzienniku. Gazecie Prawnej"
© Disney Enterprises, Inc. All Rights Reserved
3 – Rozkosznie wciąga ta baśń a rebour, która w magicznym świecie próbuje odgrywać ludzkie dramaty. Mniejsze i większe. Nie ma tu czystego zła – tylko złamane serce. Okrutny król jest tak naprawdę więźniem swoich ambicji, które urodziły się w biedzie, w jakiej dorastał. Ot, trudne dzieciństwo. Dobre wróżki nie grzeszą rozumem, czarny kruk okazuje się jedyną naprawdę pozytywną męską postacią, a pocałunek prawdziwej miłości wydarza się w zaskakującej, acz bardzo trafnej konfiguracji. Sama Diabolina wydaje się Czarownicą po rewolucji genderowej, o sylwetce i stylu Marleny Dietrich zwieńczonej rogami Minotaura. Męskie i żeńskie w idealnej proporcji. Do tego w bardzo dobrym guście. Za górami, za lasami – chwali Magdalena Felis w Stopklatce
© Disney Enterprises, Inc. All Rights Reserved
4 Różnie piszą o filmie Roberta Stromberga także krytycy zagraniczni. – "Czarownica" ma klasyczny charakter. Bohaterowie sprowadzeni są do esencji, humor jest szeroki, a Jolie wypada najlepiej gdy wykręca szpony i przeciąga samogłoski niczym Tallulah Bankhead na sabacie – ocenia Keith Staskiewicz w "Entertainment Weekly"
© Disney Enterprises, Inc. All Rights Reserved
5 – Jeśli ten męczący twór jest "prawdziwą" historią jednego z najbardziej popularnych czarnych charakterów Disneya, to błagam, dajcie nam kolorowe kłamstwa i szczęśliwą ignorancję – krytykuje Olly Richards w "Empire Magazine "
© Disney Enterprises, Inc. All Rights Reserved