Reklama
Reklama
Warszawa
Reklama

Komedia zabójczo nieśmieszna. "Kochanie, chyba cię zabiłem" w kinach [ZDJĘCIA]

4 kwietnia 2014, 10:25
Pechowy Jan (Zbigniew Zamachowski) niechcący zabija swoją żonę i jej kochanka, a śledztwo w jego sprawie prowadzi niezbyt zgrany duet policyjny: śledczy Wierzbowski (Ireneusz Czop) oraz funkcjonariusz Graś, specjalista od roboty papierkowej (łysy Arkadiusz Jakubik). "Kochanie, chyba cię zabiłem" to debiut reżyserski Jakuba Nieścierowa, współscenarzysty seriali "Majka" oraz "Tancerze". Streszczenie nie zapowiada specjalnie udanej zabawy, a recenzent Stopklatki Bartosz Żurawiecki nie zostawia na filmie suchej nitki
Pechowy Jan (Zbigniew Zamachowski) niechcący zabija swoją żonę i jej kochanka, a śledztwo w jego sprawie prowadzi niezbyt zgrany duet policyjny: śledczy Wierzbowski (Ireneusz Czop) oraz funkcjonariusz Graś, specjalista od roboty papierkowej (łysy Arkadiusz Jakubik). "Kochanie, chyba cię zabiłem" to debiut reżyserski Jakuba Nieścierowa, współscenarzysty seriali "Majka" oraz "Tancerze". Streszczenie nie zapowiada specjalnie udanej zabawy, a recenzent Stopklatki Bartosz Żurawiecki nie zostawia na filmie suchej nitki / Kino Świat
"Kochanie, chyba cię zabiłem" – już sam tytuł wskazuje, że będziemy mieli do czynienia z komedią omyłek. Problem w tym, że nie ma w niej ani jednego zabójczego dowcipu. I nawet plejada dobrych aktorów (m.in. Zbigniew Zamachowski, Arkadiusz Jakubik i Ireneusz Czop) nie pomoże.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Reklama
Zobacz
Reklama