"Obrońcy skarbów" przegrywają z klockami, a Clooney zbiera baty [ZDJĘCIA]
1 Jego bohaterami są zwerbowani przez rząd USA poszukiwacze dzieł zagrabionych przez Niemców w czasie II wojny światowej. W grupie znaleźli się historycy sztuki, kuratorzy i dyrektorzy placówek muzealnych. Jak napisał jeden z krytyków: Całość jest hymnem na cześć sztuki, która dla Amerykanów okazuje się cenniejsza niż złoto
PAP/EPA / TWENTIETH CENTURY FOX BERLINALE
2 Dzieło w reżyserii George'a Clooneya podczas pierwszego weekendu na ekranach amerykańskich kin zarobiło 22,7 miliona dolarów. Gwiazdor stanął także przed kamerą. Partnerują mu Matt Damon, Bill Murray, John Goodman, Bob Balaban, Jean Dujardin, Hugh Bonneville i Cate Blanchett
AP / Claudette Barius
3 Obraz miał trafić do kin 18 grudnia, ale premierę przesunięto na luty. – Zabrakło nam czasu, by dokończyć efekty – wyjaśniał Clooney. – Jeśli coś wyglądałoby tandetnie, cały film okazałby się tandetny. Zabrakło ludzi i czasu
AP / Claudette Barius
4 "Obrońców skarbów" zaprezentowano na 62. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Berlinale, lecz nie wszystkich zachwycili. Krytycy zarzucili reżyserowi przede wszystkim schematyczność i chaos. Clooney nie zadbał o odpowiednią dramaturgię i – czego dotąd nigdy nie robił – zdecydował się na gloryfikowanie amerykańskich żołnierzy
PAP/EPA / DANIEL NAUPOLD
5 – Film staje się szkolnym przykładem błędów scenariuszowych i reżyserskich. To katalog faktów pozbawiony fabularnej dominanty, niebudujący napięcia, na siłę markowanego muzyką w stylu "Indiany Jonesa". Ani odnalezienie Ołtarza Gandawskiego van Eycka, ani obraz płonącego portretu Rafaela nie robią wrażenia - czuć, że to tylko kopie – pisze Tadeusz Sobolewski w gazecie.pl. Czy tak jest rzeczywiście, przekonamy się 28 lutego, gdy produkcja trafi do polskich kin
PAP/EPA / TWENTIETH CENTURY FOX BERLINALE
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję