Reklama

Reklama

Reklama
Warszawa

Reklama

Reklama

"2 dni w Nowym Jorku" – Julie Delpy i jej zwariowana francuska rodzinka

1 lipca 2012, 12:51
Rodzina jest naszym wrogiem. Ludzie, za którymi wskoczylibyśmy w ogień, ale tylko wtedy gdy nie ma ich akurat w pobliżu. Od momentu, w którym się pojawią, sterta nieporozumień i wzajemnych oskarżeń zaczyna narastać w tempie błyskawicznym. W "2 dniach w Nowym Jorku", najnowszym filmie Delpy, to właśnie ten mechanizm znajduje się w centrum uwagi reżyserki
Rodzina jest naszym wrogiem. Ludzie, za którymi wskoczylibyśmy w ogień, ale tylko wtedy gdy nie ma ich akurat w pobliżu. Od momentu, w którym się pojawią, sterta nieporozumień i wzajemnych oskarżeń zaczyna narastać w tempie błyskawicznym. W "2 dniach w Nowym Jorku", najnowszym filmie Delpy, to właśnie ten mechanizm znajduje się w centrum uwagi reżyserki / Media / Walter Thomson
"2 dni w Nowym Jorku" to kolejna komediowa opowieść o różnicach między Francuzami i Amerykanami w reżyserii Julie Delpy ("Przed zachodem słońca", "Trzy kolory. Biały") i z piękną aktorką w roli głównej. W sequelu "2 dni w Paryżu" do ulubionej metropolii filmowców przybywa cała niesforna francuska rodzinka z brzuchatym Albertem Delpy, czyli ojcem Julie, na czele….

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama