W ceremonii zakończenia festiwalu wziął udział doradca prezydenta i premiera Rosji ds. kultury Michaił Szwydkoj. Pogratulował aktorom i reżyserom "wspaniałego polskiego kina". Gratulował również dyrektorce festiwalu "Wisła", Małgorzacie Szlagowskiej-Skulskiej, "za cierpliwość i wielką pracę w łączeniu naszych narodów, Polski i Rosji, w przestrzeni kulturowej".

Reklama

Szlagowska-Skulska jest także dyrektorką Festiwalu Filmów Rosyjskich "Sputnik nad Polską", organizowanego w różnych miastach, m.in. w Warszawie, Krakowie i Poznaniu.

Zdaniem Michaiła Szwydkoja - cytowanego przez organizatorów festiwalu "Wisła" - przede wszystkim "dzięki organizatorom z Polski, po ponad 20 latach nieobecności, kino polskie wróciło na ekrany w Rosji, a rosyjskie do kin w Polsce".

Fundatorem głównej nagrody festiwalu "Wisła" - nagrody "Słoń", przyznanej w tym roku Xaweremu Żuławskiemu za "Wojnę polsko-ruską", jest rosyjska Izba Filmoznawców i Krytyków Filmowych.

Podczas 3. edycji "Wisły" uhonorowany został również Andrzej Wajda. Przyznano mu Specjalny Dyplom Izby Filmoznawców i Krytyków Filmowych "za mistrzostwo i siłę ducha w filmie <Tatarak> oraz <Katyń>" - poinformowali organizatorzy festiwalu.

Reklama

Festiwalową Nagrodę Publiczności zdobył z kolei obraz Małgorzaty Szumowskiej "33 sceny z życia".

3. edycja "Wisły" odbywała się w dniach 22-29 kwietnia w moskiewskim kinie Chudożestwiennyj. W programie festiwalu były m.in. filmy: "Katyń" Andrzeja Wajdy, "Mniejsze zło" Janusza Morgensterna, "Dom zły" Wojciecha Smarzowskiego, "Wszystko, co kocham" Jacka Borcucha, "Mała Moskwa" Waldemara Krzystka.

Organizatorami festiwalu "Wisła" są m.in.: Polski Instytut Sztuki Filmowej i Fundacja Wspieram z Warszawy. Wsparcia finansowanego przy organizacji imprezy udzieliło m.in. rosyjskie Ministerstwo Kultury.