74-latek przyznał, że nie obejrzał jeszcze żadnej produkcji własnego autorstwa.

- Nigdy w życiu nie obejrzałem ani jednego filmu, który nakręciłem - oświadczył Allen. - Nigdy. Nie widziałem "Bierz forsę i w nogi", choć powstał w 1968 roku. Nie widziałem "Annie Hall" ani filmu "Manhattan". Jeśli chodzę sobie na bieżni, skaczę po kanałach w telewizji i przypadkiem trafię na swój film, przełączam program od razu. Wiem, że wpadłbym w depresję. Myślałbym: "O Boże, jakie to okropne, gdybym tylko mógł cofnąć się w czasie i nakręcić to jeszcze raz". Mam na koncie wiele filmów, ale nigdy jeszcze nie poczułem, że stworzyłem arcydzieło. Bardzo bym chciał, aby kiedyś to nastąpiło. Cieszyłbym się.

Reklama

22 września odbędzie się amerykańska premiera nowego dzieła Woody'ego Allena, "You Will Meet a Tall Dark Stranger".