– Kiedy pierwszy raz przeczytałem scenariusz, powiedziałem sobie – trudne, mocne, sensacyjne kino – mówi o "Sępie" Paweł Małaszyński, który w thrillerze gra narwanego policjanta z wydziału wewnętrznego. – Czegoś takiego w Polsce jeszcze nie było! Nie przypominam sobie filmu, który nakręcony byłby w podobnym stylu. Na ekrany dzieło Eugeniusza Korina trafi 11 stycznia.
Reklama
Reklama
Reklama