Korporacyjna impreza w plenerze staje się polem alkoholowych zapasów i seksualnych ekscesów, których główną atrakcją jest rywalizacja prezesa firmy (Frycz) i tępawego dziennikarza (Karolak) o wątpliwe wdzięki wystylizowanej niczym modelka z miesięcznika "Cats" Gabi (Glinka). A nad chaosem próbuje, niezbyt skutecznie, zapanować świeżo przyjęty do pracy PR-owiec (Kot).
Wbrew reklamom nie jest to zrzynka z "Kac Vegas" – w innym przypadku może udałoby się choć kilka żartów. "Wyjazd integracyjny" jednak nie jest śmieszny ani trochę. Nawet szyderstwa z korporacyjnego stylu życia – rzecz w końcu wdzięczna do wykpienia – są w najlepszym razie nijakie. Prostacki scenariusz zabija dodatkowo fatalne, groteskowe aktorstwo (z nielicznymi wyjątkami – Bartłomiej Topa i Klara Bielawka grają lepiej, niż ten film na to zasłużył) i koszmarna wprost muzyka z promującym produkcję singlem nagranym przez Kombi. Poziom żenady przekroczony wielokrotnie. Sukces kasowy gwarantowany.
WYJAZD INTEGRACYJNY | Polska 2011 | reżyseria: Przemysław Angerman | dystrybucja: Kino Świat | czas: 100 min