Kiedy 35 lat temu bracia Maysles wybierali się do posiadłości krewnych prezydentowej Jackie Kennedy, Edith Bouvier Beale i jej córki Edith (kobiety nosiły te same imiona, dlatego nazywano Dużą i Małą Edie), nie spodziewali się, że między domami eleganckiego East Hampton natrafią na podupadłą rezydencję opanowaną przez koty, dzikiego szopa i dwie zdziwaczałe kobiety. Instynkt podpowiedział autorom słynnych "Sprzedawców Biblii", że kobiety gnieżdżące się w otoczonym chaszczami domu to idealne kandydatki do następnego filmu. Dokument przeszedł do legendy jako studium toksycznej relacji matki i córki.
Edie chciała zostać aktorką, tancerką lub piosenkarką, jednak matka oczekiwała od niej jedynie rozsądnego zamążpójścia. Gdy opuściła rodzinny dom, by szukać szczęścia w Nowym Jorku, Duża Edie była gotowa zrobić wszystko, by ściągnąć córkę z powrotem. Ta poddała się naciskowi, nie wiedząc, że przyjmuje tym samym los starej panny skazanej na wegetację u boku zaborczej matki.
Po premierze filmu Mayslesów Mała Edie stała się ikoną i jednym z ważniejszych punktów odniesienia dla kultury gejowskiej połowy lat 70. Środowiska gejowskie widziały w niej modelowy przykład konsekwentnej autokreacji i stylistycznego przegięcia. Edie zdawała się dobrze bawić tą późno osiągniętą popularnością, choć trudno ocenić, w jakim stopniu bawiła się nią świadomie.



Reklama
Dokument braci Mayslesów posłużył reżyserowi Michaelowi Sucsy za punkt wyjścia do swoistego sequela filmu dokumentalnego. "Szare ogrody" to rekonstrukcja życia pań Bouvier oraz próba poszerzenia wiedzy na temat okoliczności powstania dokumentu.
Sucsy idzie daleko, w próbach wyjaśnienia szczególnego status quo, w jakim przez wiele lat funkcjonowały kobiety. Opisuje histerycznie przeżywaną samotność, okrucieństwo i egoizm pani domu, które zręcznie ożywia w swojej postaci Jessica Lange. Do fabuły zostali włączeni sami Mayslesowie – zarówno jako bohaterowie, jak i w roli konsultantów scenariusza.
Na dodatek oryginalne sceny ze słynnego dokumentu powtórzono z udziałem Jessiki Lange i Drew Barrymore. Ta ostatnia bezbłędnie uruchomiła postać Małej Edie, szczególnie z okresu zmierzchu Grey Gardens. Jako zdziwaczała, pełna żalu, przesiąknięta goryczą stara panna Drew Barrymore nadaje sens ponownemu podejściu do całego tematu.
SZARE OGRODY | USA 2009 | reżyseria: Michael Sucsy | dystrybucja: Galapagos●●●●