Wavemaker przeprowadził analizę popularności serwisów streamingowych wśród Internautów. Jej wyniki potwierdzają przewagę Netflixa nad konkurencją. Kolejne miejsca zajęły: HBO Max (24 proc.), Player (21 proc.), Disney+ (20 proc.), Amazon Prime Video (11 proc.), Canal+ online (10 proc.), Polsat Box Go (7 proc.), CDA Premium (7 proc.), Viaplay (5 proc.), TVP VOD (5 proc.), Apple TV+ (2 proc.) i Filmbox+ (1 proc.).
Nowakowska mówi, że mamy do czynienia z "prawem naturalnego monopolu”. Marki o większym udziale pozyskują więcej okazjonalnych klientów dzięki wysokiej rozpoznawalności.
Netflix na czele
Przykłady działania tego prawa widać w rozmaitych segmentach FMCG, ale także wśród marek B2B, jak i - co sprawdziliśmy - w streamingu. Widać, że jeśli ktoś ma postawić na jeden tylko serwis, wybiera ten największy, najpewniejszy, najbardziej popularny. To właśnie Netflix, tak jak inne duże marki z rozmaitych segmentów rynku (od napojów gazowanych po banki), przyciąga najwięcej okazjonalnych klientów kategorii albo tzw. light buyerów, czyli kupujących mało, a często też mniej zorientowanych w kategorii - komentuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Nowakowska.