Dobra zmiana w polskim kinie? Krytycy oceniają "Planetę Singli"
1 Dzięki "Planecie Singli", polskie kino rozrywkowe ma wreszcie to, czego tak dramatycznie potrzebowało: udaną komedię romantyczną. Taką która szczerze bawi i wzrusza, gdzie większość żartów jest śmieszna, a nie żenująca (choć i parę takich się trafiło). W zestawieniu z brytyjskimi czy amerykańskimi produkcjami "Planeta Singli" nie jest może powiewem świeżości, ale na tle polskich przedstawicieli gatunku jest zdecydowanie powiewem jakości. (Halina Jasonek, Onet).
Kino Świat / Hubert Komerski
2 "Planeta Singli" to przedsięwzięcie skrajnie komercyjne: nafaszerowane gwiazdami, niestroniące od product placementu, zrobione z zamiarem ściągnięcia w walentynki do kin chmary zakochanych. Jednocześnie dzieło Mitji Okorna jest autentycznie zabawne, pełne wdzięku i dobrze zagrane. Na tle tak zwanej polskiej szkoły komedii romantycznej wydaje się więc filmem z innej planety. (Łukasz Muszyński, Filmweb)
Kino Świat / Hubert Komerski
3 ">>Planeta Singli>Planety Singli
Kino Świat / Hubert Komerski
4 "Planetę Singli" podpisały znakomitości świata kina. Jednym z producentów jest Radosław Drabik, były dyrektor Stowarzyszenia Nowe Horyzonty. Wśród scenarzystów znalazł się Michał Chaciński, były dyrektor artystyczny festiwalu w Gdyni. Pomysłodawcą filmu jest natomiast Urszula Antoniak, kinowa autorka, której "Code Blue" było pokazywane w Cannes. Najlepsi połączyli siły, ale rewolucji w gatunku komedii romantycznej nie ma. (Artur Zaborski, Wirtualna Polska)
Kino Świat / Hubert Komerski
5 Twórcy "Planety Singli" odrobili lekcje z kina gatunkowego. Uważnie obejrzeli filmy Richarda Curtisa, zatrudnili gromadę scenarzystów, którzy zadbali o takie często pomijane w naszym kinie gatunkowym drobiazgi jak punkty zwrotne historii, rytm scen i dialogów. Zgrabnie balansując na cienkiej granicy między stylizacją a kalką (wyraźnie widać inspirację takimi hitami, jak "To właśnie miłość" czy "Kocha, lubi, szanuje") dokonali pierwszej udanej transplantacji anglosaskiej komedii romantycznej na grunt polskiego kina. (Małgorzata Steciak, Interia)
Kino Świat / Hubert Komerski
6 Jeśli macie ochotę spędzić czas w towarzystwie klasycznie opowiedzianej komedii romantycznej wyśmiewającej współczesne metody randkowania, "Planeta Singli" jest dla Was – z pewnością dostarczy kilku miłych chwil. A czegóż więcej życzyć sobie można na walentynki? Chyba tylko więcej "matchów" na Tinderze. (Karolina Stankiewicz, Stopklatka)
Kino Świat / Hubert Komerski
7 Planeta Singli” to stojąca na światowym poziomie komedia romantyczna, która, mimo iż posiada wiele zapożyczeń z przeróżnych amerykańskich produkcji (dla przykładu "Brzydka prawda" i "Pretty Woman"), zdecydowanie wyróżnia się na tle tendencyjnych i zwyczajnie koszmarnych polskich filmów z rzeczonego gatunku. Obraz Mitji Okorna to z pewnością powiew świeżości i światełko w tunelu. (Bartek Kęprowski, Movies Room)
Kino Świat / Hubert Komerski
8 Miało być dowcipnie i wzruszająco, wzorem – jakże inaczej – hitów w rodzaju "To wszystko miłość" czy "Notting Hill". Sukces jest połowiczny: fabuła jest wykalkulowana, ze zbyt dużą liczbą wątków i zdecydowanie za długa, ale – co w naszym kinie rozrywkowym jest wciąż rzadkością – są w niej także momenty ironii i niewymuszonego humoru. Zaś między parą głównych bohaterów naprawdę jest chemia. Plan minimum wykonany. (Aneta Kyzioł, polityka.pl)
Kino Świat / Hubert Komerski
9 Szanowny Reżyserze, Mitjo Okornie. Nie jestem w stanie w ramach krótkiej recenzji wyrazić mojej wdzięczności za Pański drugi polskojęzyczny film. "Planeta Singli" to ostateczny dowód na to, że to właśnie Pan był tym magicznym składnikiem, który sprawił, że "Listy do M." były najlepszą polską komedią romantyczną ostatniej dekady, a "Listy do M. 2" -– przy których Pan nie pracował – były tak kiepskie. Pańska najnowsza produkcja, opowiadająca o gwieździe rozrywkowej telewizji (Maciej Stuhr w roli Kuby Wojewódzkiego), próbującej podbić oglądalność dzięki relacjonowaniu internetowych randek nowopoznanej singielki (Agnieszka Więdłocha jako staromodna dziewczyna z sąsiedztwa), to kino rozrywkowe, jakiego w Polsce od lat nie widziano. (Marek Kuprowski, gazeta.pl)
Kino Świat / Hubert Komerski
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję