Co się nadaje do oglądania? Filmowe premiery na polskich ekranach

1 W latach 60. bracia Kray (Obu zagrał fenomenalnie Tom Hardy) trzęśli londyńskim półświatkiem. Byli brutalni, bezwzględni, ale jednocześnie stali się celebrytami. Twórca "Legend" Brian Helgeland fakty traktuje dość wybiórczo, wszystko podporządkowując stylowej wizji Londynu sprzed pięćdziesięciu lat. Jego film ma więc wizualną klasę, ale boleśnie brakuje mu napięcia. CZYTAJ WIĘCEJ >>>

2 Historia Philippe Petita, artysty-akrobaty, który zdobył światowy rozgłos przechodząc w 1974 roku na linie rozpiętej 400 metrów nad ziemią pomiędzy wieżami World Trade Center. Już raz ją opowiedział brytyjski dokumentalista James Marsh, zdobywając za "Człowieka na linie" Oscara. Teraz przyszedł czas na film fabularny nakręcony przez Roberta Zemeckisa z Josephem Gordonem-Levittem i Charlotte Le Bon w rolach głównych. CZYTAJ WIĘCEJ >>>

3 Liv Ullmann, znana z wybitnych ról w filmach Ingmara Bergmana, po kilkunastoletniej przerwie wróciła do reżyserii. "Panna Julia", także według scenariusza Ullman, jest filmową adaptacją słynnego dramatu Augusta Strindberga z 1888 roku Julia, młoda arystokratka, flirtuje ze służącym swojego ojca i zachęca go, by ją uwiódł. Niebezpieczną grę tych dwojga obserwuje narzeczona służącego, Kathleen. Między trojgiem bohaterów rozgrywa się bolesna psychodrama. Film Ullman jest kameralny, często przypomina spektakl teatralny. Najważniejsza jest tu gra aktorów: Jessiki Chastain, Colina Farrella i Samanthy Morton.

4 Magnus von Horn, mieszkający w Polsce Szwed, absolwent Szkoły Filmowej w Łodzi, już w nagradzanych szkolnych etiudach "Echo" i "Bez śniegu" odnalazł własny temat. W skrócie chodzi o przyglądanie się złu, podpatrywanie zła, ale bez rodzimej przypadłości osądzania poszczególnych zachowań, wydawania cenzurek z moralności – pisze w swojej recenzji Łukasz Maciejewski. – W "Intruzie" młody reżyser idzie jeszcze dalej, drąży głębiej: rzecz dotyczy przecież odwetu, osądzania oraz trudnej drogi prowadzącej do wymazania winy za czyny popełnione. CZYTAJ WIĘCEJ >>>

5 Trzech mężczyzn, jedna kobieta i wielkie zamieszanie. 38-letni Martin jest pisarzem odnoszącym sukcesy, ale mimo to nie potrafi cieszyć się życiem. Gdy przyjeżdża do rodzinnego domu, w którym mieszkają jego ojciec i 16-letni brat, mężczyzna zderza się z dwoma, zupełnie różnymi od niego osobowościami. Ojciec jest niepoprawnym romantykiem, który próbuje ukryć swoją samotność. Brat to z kolei egzaltowany nastolatek z głową napakowaną ideałami. Starszy będzie próbował wybić młodemu z głowy mrzonki o wiecznej miłości, wszystko jednak wywróci się do góry nogami, gdy na horyzoncie pojawi się żywiołowa i roześmiana Mathilde.

6 Szalenie irytujący film – pisze w "DGP" Łukasz Maciejewski. – Twórcom "Performera" przyświecała zapewne idea przywrócenia sztukom wizualnym człowieka, konkretnego autora, z imieniem i nazwiskiem. Zamysł szlachetny, ale nie powiódł się. CZYTAJ WIĘCEJ >>>