Więźniowie "Krzyżaków". Co się stało z gwiazdami najsłynniejszej polskiej superprodukcji?
1 Dla Grażyny Staniszewskiej rola wybranki Zbyszka z Bogdańca była jedną z nielicznych pierwszoplanowych ról w kinie. Łodzianka zagrała u Forda, gdy ukończyła PWST w Warszawie. Potem na ekranie można ją było oglądać rzadko, ale w ważnych produkcjach ("Popiół i diament", "Krzyż walecznych", "Zazdrość i medycyna"). Aż ogłosiła koniec kariery i zniknęła na dobre.
YouTube
2 Mieczysław Kalenik dziś ma 82 lata. Zaczynał jako aktor musicalowy i kabaretowy. Występował na deskach Teatru Powszechnego a później Narodowego w Warszawie. Jako Zbyszko podbił serca Polek i stał się rozpoznawalny. Po "Krzyżakach" wystąpił także w innym wielkim hicie – "Noce i dnie" z 1975 roku. Pojawił się też w popularnym serialu lat 70. – "Czarne chmury". Ostatni raz oglądaliśmy go na ekranie również w serialu "Męskie-żeńskie" z 2004 roku.
Polska Agencja Prasowa / reprodukcja
3 Andrzej Szalewski, jak bohater Sienkiewicza, przez całe życie musiał zmagać się z przeciwnościami losu i nierzadko fałszywymi oskarżeniami, szczególnie dotyczącymi jego działalności w czasie wojny. Z jednej strony był lektorem niemieckiej kroniki filmowej powstającej w Warszawie, z drugiej oficerem kontrwywiadu. Po zmianie ustroju w 1945 roku dostał dwuletni zakaz wykonywania zawodu, potem z kolei został skazany na więzienie i konfiskatę majątku. Spotykał się także z ostracyzmem środowiska aktorskiego. Mimo to udało mu się zaistnieć w świadomości szerszej publiczności za sprawą roli u Forda, ale także u Wajdy, w "Ziemi obiecanej". Odszedł w 1986 roku.
PAP/AKPA / brak info o autorze
4 Aleksander Fogiel był człowiekiem – orkiestrą. Wystąpił w ponad stu filmach i prawie czterystu sztukach teatralnych, 68 wyreżyserował, zaprojektował scenografię do 38, a 17 napisał. Jego debiutu w 1958 roku w "Bazie ludzi umarłych", uznawany jest za jeden z najlepszych w historii polskiego kina. Choć rola z filmu Forda, podobnie jak dla większości aktorów, stała się dla niego rodzajem pułapki, bo wyłącznie z nią kojarzyła go widownia, występował później u najwybitniejszych polskich reżyserów – Grzegorza Królikiewicza, Jana Rybkowskiego czy Andrzeja Barańskiego. Popularność przyniosło mu także wcielenie się w sołtysa z trylogii komediowej "Sami swoi", "Nie ma mocnych" i "Kochaj albo rzuć". "Przypadek Pekosińskiego" z 1993 roku to ostatni film, w jakim pojawił się przed śmiercią.
YouTube
5 Emil Karewicz to żywa legenda polskiego kina. Filmowy Jagiełło w wieku 90 lat zagrał znów Hermanna Brunnera w filmie "Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć", opartym na kultowym serialu "Stawka większa niż życie". Rola podłego Sturmbannführera przyniosła mu największy rozgłos i stała się ważną częścią polskiej popkultury. To jednak wybitna kreacja w "Krzyżakach", podobnie jak większości aktorów, otworzyła Karewiczowi drogę do rozpoznawalności i sławy. Trudno zliczyć, ile ról teatralnych, filmowych i serialowych ma na swoim koncie. Jak żaden inny członek obsady filmu potrafił to wykorzystać, nie stając się zakładnikiem swojej roli u Forda.
Polska Agencja Prasowa / Zbigniew Matuszewski