Reklama
Reklama
Warszawa
Reklama

Kino to chuligan, może kopnąć w tyłek. To, co najlepsze z Kubricka

15 marca 2015, 23:15
Otwierająca kolekcję "Lolita" miała być ekwiwalentem literackiej frazy Nabokova. To się nie udało, kino nie mogło zastąpić literatury, zwłaszcza jeżeli był to tekst na poziomie "Lolity", ale też kino Kubricka zaczęło wtedy operować własnym językiem. "Lolita" na początku lat sześćdziesiątych pokazała, że kino to także mała dziewczynka z diastemą, w szerokim kapeluszu, z grzesznie wydętymi wargami. Film jest perwersją
Otwierająca kolekcję "Lolita" miała być ekwiwalentem literackiej frazy Nabokova. To się nie udało, kino nie mogło zastąpić literatury, zwłaszcza jeżeli był to tekst na poziomie "Lolity", ale też kino Kubricka zaczęło wtedy operować własnym językiem. "Lolita" na początku lat sześćdziesiątych pokazała, że kino to także mała dziewczynka z diastemą, w szerokim kapeluszu, z grzesznie wydętymi wargami. Film jest perwersją / Media
O Kubricku zawsze warto pisać. Na DVD ukazało się właśnie kolekcjonerskie wydanie siedmiu arcydzieł artysty.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Reklama
Zobacz
Reklama