Autostradą do nieba... Gwiazdy kina, które zginęły w wypadkach samochodowych
1 30 września 1955 roku, 24-letni James Dean wraz ze swoim mechanikiem wsiadł do Porsche 550, które nazywał "Little bastard" ("Mały łajdak"). Pędzili z prędkością 88 kilometrów na godzinę. Porsche Deana zderzyło się z samochodem jadącym z naprzeciwka. – Koleś się zatrzyma, przecież nas widzi – tak brzmiały ostatnie słowa "Buntownika bez powodu" przed wypadkiem. James Dean zmarł po przewiezieniu do szpitala, ale legenda pozostaje żywa.
AP
2 Niezapomniany Jan Piszczyk z "Zezowatego szczęścia" wpadł w poślizg prowadząc samochód marki BMW 1600 (2 lipca 1969 roku). Na skutek wypadku doznał rozległych obrażeń wewnętrznych i zmarł w szpitalu po 8 dniach. Miał 38 lat
TVP
3 Gwiazdor cyklu "Jackass" zginął w wypadku samochodowym w Filadelfii. Jego porsche 911 najprawdopodobniej zsunęło się z autostrady, uderzyło w drzewo i stanęło w płomieniach. Z informacji podanych przez policję wynika, że prędkość, przy której doszło do wypadku, mogła wynosić nawet 180 km/h. Chwilę wcześniej Dunn umieścił na Twitterze zdjęcie, na którym widać było, jak spożywał alkohol… Miał 34 lata.
AP / Jorge Herrera
4 Waldemar Goszcz miał być nowym amantem polskiego kina, ale zdążył zagrać tylko w kilku produkcjach (m.in. w serialu "Adam i Ewa"). 24 stycznia 2003 pod Ostródą prowadzona przez 29-letniego aktora i wokalistę lancia lybra, jadąca z nadmierną prędkością, zderzyła się z czerwonym fordem escortem. W wypadku ciężko ranni zostali Radosław Pazura i Filip Siejka. Waldemar Goszcz zginął na miejscu.
AKPA
5 Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że piękna córka Barbary Brylskiej pójdzie w jej aktorskie ślady. Zagrała jedną z głównych ról w filmie "Motyw Cienia" braci Michała i Józefa Skolimowskich oraz w etiudzie Denisa Delića "Fałszywy autostop". Była kandydatką Jerzego Hoffmana do roli Heleny Kurcewiczówny w planowanej przez niego ekranizacji "Ogniem i mieczem". Zginęła 15 maja 1993 roku, wracając z planu, w wypadku samochodowym w podwarszawskich Brzezinach. Kierowcą Fiata 126p był Xawery Żuławski, który stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w drzewo. Barbara Kosmal zmarła na miejscu z powodu obrażeń wewnętrznych. Miała 20 lat.
YouTube
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję