Jest już pewne, że finałowy sezon serialu "Stranger Things" pojawi się na platformie Netflix w 2025 roku.

"Największy i najbardziej ambitny sezon"

To będzie największy i najbardziej ambitny sezon – powiedział Ross Duffer o finałowym sezonie "Stranger Things". Jednocześnie uważamy, że jest najbardziej osobisty. Praca nad nim była bardzo intensywna i emocjonalna, zarówno dla nas, jak i dla naszych aktorów – dodał Matt Duffer.

Reklama

Przy okazji wyszło na jaw, że bracia Duffer mają w planach także dwa nowe seriale, które trafią do Netflixa: "The Boroughs" i "Something Very Bad Is Going To Happen". Zostajemy jeszcze na jakiś czas w Netflixie, który był naszym domem przez ostatnie dziesięć lat. Nie mogliśmy marzyć o lepszych partnerach do współpracy. Jeśli chcecie opowiadać oryginalne historie, tak jak my, to Netflix jest naprawdę odpowiednim miejscem – dodał Ross Duffer.

Teaserowy plakat 5. sezonu serialu "Stranger Things" / Netflix
Reklama

Zmiana kategorii wiekowej nowego sezonu

Netflix niedawno zaskoczył fanów, zmieniając nagle kategorię wiekową piątego sezonu "Stranger Things". Wszystkie dotychczasowe odsłony kultowego przeboju miały kategorię TV-14. Tymczasem finałowy sezon uwielbianego serialu otrzymał najwyższą w USA kategorię TV-MA.

Kategoria TV-MA jest telewizyjnym odpowiednikiem kinowego NC-17 i oznacza program nieodpowiedni dla widzów poniżej 17. roku życia, zatem produkcję tylko dla dorosłych.

Tajemnicze "zniknięcie" i niepełny tytuł

Pod koniec zeszłego roku Netflix ujawnił tytuły odcinków piątego sezonu "Stranger Things". Nazwa jednego z epizodów wywołała szczególnie żywe spekulacje wśród licznych fanów kultowego przeboju.

Tytuły odcinków nadchodzącego sezonu prezentują się następująco.

  • Odsiecz
  • Zniknięcie (...)
  • Pułapka u Turnbowów
  • Czarownik
  • Elektrowstrząs
  • Ucieczka z Camazotz
  • Most
  • Ta strona

Drugi człon tytułu odcinka o "zniknięciu" został celowo zamazany – zatem można spekulować, że twórcy nie chcą zdradzać, kto z bohaterów znowu zniknie, przenosząc się na Drugą Stronę.

Co się wydarzy w finale "Stranger Things"?

Plan zdjęciowy serialu trwał cały rok – od stycznia do grudnia 2024. Goszcząc w marcu zeszłego roku programie "The Jonathan Ross Show" w ramach promocji swojego nowego filmu fantasy "Dama", Millie Bobby Brown ujawniła, że produkcja 5. sezonu "Stranger Things" zakończy się dopiero za dziewięć miesięcy, czyli na przełomie 2024 i 2025 roku – i tak faktycznie się stało.

Aktorka była też pytana o fabułę nowej serii i proszono o uchylenie rąbka tajemnicy, ale kontrakt zabrania jej udzielać jakichkolwiek informacji, choćby zdawkowych.

W finałowym sezonie "bohaterowie stają do ostatecznej walki z siłami zła, które zagrażają nie tylko ich miasteczku, ale i całemu światu. Przyjaźnie zostaną wystawione na próbę, a losy wielu osób się zmienią, gdy odkrycia, jakich dokonają, odmienią Hawkins na zawsze" – informuje Netflix.

Zamieszanie z premierą 5. sezonu "Stranger Things"

Netflix niedawno potwierdził, że 5. sezon "Stranger Things" pojawi się w 2025 roku.

Pierwotnie finał historii Jedenastki i jej przyjaciół z miasteczka Hawkins miał mieć miejsce w bieżącym roku 2024. Jednak już jakiś czas temu Netflix zapowiedział, że premiera przesunie się na rok 2025. Najwcześniej w wakacje, a być może dopiero jesienią.

Spekuluje się też, że analogicznie jak w przypadku sezonu 4., ostatnia odsłona cyklu trafi do nas w dwóch częściach – w przypadku 4. sezonu był to maj i lipiec 2022 roku.

"Stranger Things". To wcale nie koniec

Od 2023 roku trwają prace nad serialem animowanym, nadzorowane przez twórców oryginału, pomysłodawców braci Dufferów oraz reżysera Shawna Levy'ego.

Netflix potwierdził również, że uniwersum "Stranger Things" doczeka się spin-offów, rozwijających historie wybranych bohaterów.

Trwa ładowanie wpisu