Film "Ministranci" pojawi się w kinach w 2025 roku.
Podsłuch w konfesjonale
"Ministranci" to historia grupy nastoletnich ministrantów z parafii na blokowisku, którzy uzbrojeni w młodzieńczy bunt i własną interpretację Pisma Świętego, postanawiają założyć podsłuch… w konfesjonale. Zamaskowani niczym Zorro i z ambicjami na miarę Robin Hooda, stają się sędziami w swoim osiedlowym świecie, pomagając potrzebującym i wymierzając kary za grzechy. Jednak ich misja zamienia się w niebezpieczną grę, gdy granica między dobrem a złem zaczyna się zacierać.
Trudne tematy w lekkim wydaniu
"Ministranci" to film, który o trudnych tematach opowiada w lekki, czasem absurdalny sposób. Chciałem stworzyć historię, która będzie metaforą problemów współczesnych młodych ludzi – filmu, który jednocześnie wzrusza i bawi - mówi reżyser i scenarzysta filmu Piotr Domalewski.
W filmie zobaczymy młode talenty, w tym Tobiasza Wajdę, Bruno Błacha-Baara oraz braci Mikołaja i Filipa Juszczyków, wspieranych przez uznanych aktorów, takich jak Kamila Urzędowska,Tomasz Schuchardt, Sławomir Orzechowski i Artur Paczesny.
Superbohaterowie w komżach
Za zdjęcia odpowiada nagradzany operator Piotr Sobociński Jr., który - jeśli wierzyć dystrybutorowi - "doskonale uchwycił surowość blokowisk i moralne dylematy tytułowych ministrantów". Obraz, produkowany przez Aurum Film ("Boże Ciało", "Kos", "Ostatnia rodzina") łączy motywy superbohaterskie z rzeczywistością polskiej prowincji – ale zamiast peleryn, bohaterowie noszą komże.