"Brzydcy" zbierają co prawda fatalne recenzje, ale umówmy się - przeboje Netflixa wręcz cechuje niechęć krytyków, którzy rzadko kiedy zgadzają się z widzami co do oceny filmu (choć i to się zdarza, by wspomnieć choćby przypadek "Rebel Ridge").
O czym są "Brzydcy"?
"Brzydcy" to adaptacja bestsellerowej powieści young adult Scotta Westerfelda z cyklu obejmującego jak dotąd pięć książek. Sukces filmu Netflixa zapewne spowoduje, że powstaną również ekranizacje kolejnych tomów, jak "Śliczni", "Wyjątkowi" czy "Nieważcy".
Akcja powieści i filmu "Brzydcy" rozgrywa się w futurystycznym świecie, w którym każdy musi przejść operację plastyczną w wieku 16 lat. Główną bohaterką jest Tally, która nie może doczekać się na swoją przemianę, żeby dołączyć do reszty społeczeństwa. Jednak gdy jej przyjaciółka ucieka, Tally, chcąc ją uratować, wyrusza w podróż, która całkowicie odmienia jej dotychczasowe podejście do życia.
Kto stoi za filmem "Brzydcy"?
Film wyreżyserował popularny twórcy kryjący się za pseudonimem McG, który wcześniej nakręcił już kilka hitów dla Netflixa (dwie części "Opiekunki", "Na krańcu świata", "Rodzinne zamiany"), a wcześniej specjalizował się w remakach (seriale "Zabójcza broń" i "Turner i Hooch", filmy kinowe "Aniołki Charliego").
Główną rolę Tally gra Joey King (seria "The Kissing Booth", "My mieliśmy szczęście"), a partnerują jej Keith Powers ("Moda na miłość"), Laverne Cox ("Czarna lista") i Brianne Tju (serial "Koszmar minionego lata").