Scenariusz filmu jeszcze w latach 80. wyszedł spod ręki Jana Purzyckiego, autora klasyków "Wielki Szu" (1983) i "Piłkarski poker" (1988"). "Wielka Warszawska" jest powrotem do świata hazardu i przekrętów.

O czym opowiada "Wielkie Warszawska"?

"Wielka Warszawska" to opowieść o młodym dżokeju marzącym o sportowej karierze. Zwieńczeniem tych marzeń jest udział w najważniejszej gonitwie w Polsce – Wielkiej Warszawskiej. Główny bohater – Krzysiek wkracza w środowisko wyścigów konnych z naiwnością nowicjusza i entuzjasty. Dopiero po pewnym czasie orientuje się, że gonitwy to siatka zależności, potężnych interesów i manipulowanie wynikami. Chłopak wierzy, że może to zmienić, szczególnie że kraj stoi na krawędzi wielkich przemian. Upadek komuny daje nadzieję, że przyszłość będzie już tylko lepsza, a zasady jaśniejsze. Jednak w świecie korupcji i nieczystych zagrywek ciężko jest pozostać bez skazy. Czy Krzyśkowi uda się oprzeć wielkim pieniądzom i szybkiej karierze? Jak wiele jest w stanie poświęcić, by rozsadzić panujący układ?

Reklama

Producent zapowiada film jako "porywającą historię o sporcie, mafii i walce o marzenia, toczącą się w burzliwych początkach lat 90.". Sensacyjne, zrealizowane z rozmachem widowisko osadzono w świecie wyścigów konnych.

Reklama

Świat "Wielkiej Warszawskiej" będzie fascynujący! Hermetyczna rzeczywistość mieszkańców torów wyścigowych, subkultura graczy, mieszanka elit i półświatka - a to wszystko w epoce, która już odeszła - zdradza reżyser Bartłomiej Ignaciuk. Fascynującym zadaniem jest odtworzenie epoki analogowej, w której informacja krąży tak szybko, jak szybko potrafi biec goniec, a w przypadku opowieści o hazardowym procederze ma to ogromne znaczenie dramaturgiczne - dodaje twórca.

Dopełnienie kultowej trylogii Jana Purzyckiego

Akcja "Wielkiej Warszawskiej" rozgrywa się w 1991 roku - w barwnych czasach, gdy po upadku komunizmu tworzyły się nowe fortuny i zmieniały reguły gry. Scenariusz napisał Jan Purzycki - autor kultowych produkcji "Wielki Szu" i "Piłkarski poker" - a tytuł od początku miał być dopełnieniem jego filmowej trylogii o wielkich pieniądzach, hazardzie i przekrętach. Artysta przed laty nie zdołał jednak projektu zrealizować i tuż przed śmiercią w 2019 roku przekazał swoje ostatnie dzieło producentowi i przyjacielowi Tadeuszowi Lampce – ówczesnemu prezesowi MTL Maxfilm. Adaptacją scenariusza i przygotowaniem projektu zajęła się Alicja Grawon-Jaksik, która dołączyła do MTL Maxfilm w końcówce 2022 roku.

Filmem "Wielka Warszawska" otwieramy nowy rozdział w ponad 30-letniej historii MTL Maxfilm. To pierwszy z kilku już rozpoczętych projektów tzw. kina środka, łączącego ambicje frekwencyjne z aspiracjami wysokojakościowymi. Od 2022 roku pracujemy nad rozszerzeniem portfolio spółki zapraszając do współpracy twórców filmowych tworzących w innych gatunkach niż sztandarowe kino rozrywkowe, którego MTL Maxfilm od lat pozostaje niekwestionowanym liderem. "Wielka Warszawska" to niezwykły pod wieloma względami projekt, który przynosi wiele wyzwań, ale i satysfakcji wiążącej się z rozwojem i realizacją wyjątkowych tytułów. Nie tak często, na producenckiej ścieżce, trafia się na projekt ze świetnym tematem, dziejącym się w niezwykłym świecie i z taką genezą filmową, która każdemu miłośnikowi kina przyspiesza bicie serca - mówi Alicja Grawon-Jaksik.

Wielka produkcja na Torze Służewieckim i nie tylko

"Wielka Warszawska" to jeden z największych tegorocznych kinowych filmów w Polsce – produkcja, dzięki której na ekranie ożyje świat sprzed 30 lat. Zanim to nastąpi, filmowców czeka jednak ciężka praca. W trakcie zdjęć, które potrwają w sumie 41 dni na przestrzeni 4 miesięcy, realizowanych w głównej mierze na warszawskim Torze Służewieckim, na planie pojawi się niemal 3000 statystów. Do tego w produkcji zagrają rekwizyty z epoki – w tym 300 zabytkowych samochodów, które wypożyczono z muzeów motoryzacji i od prywatnych kolekcjonerów czy rekwizyty immanentnie związane z nieznanym szerokiemu widzowi światem wyścigów konnych. By powstały ujęcia w trakcie gonitw, zbudowany został specjalny, mechaniczny mockup konia dla realistycznego oddania dynamiki wyścigów podczas scen aktorskich. Część kostiumów sprowadzono z zagranicy, m.in. ze słynnej czeskiej wytwórni filmowej w Barrandovie. Większość nakręconego materiału będzie wymagała obróbki cyfrowej – po to, by z ekranu zniknęły współczesne budynki oraz reklamy i warszawskie ulice wyglądały jak w latach 90.

Na ekranie zobaczymy plejadę polskich gwiazd, m.in. Tomasza Ziętka, Marcina Bosaka, Tomasza Kota, Agnieszkę Żulewską oraz Ireneusza Czopa. W filmie wystąpi również Mary Pawłowska, dla której będzie to debiut na wielkim ekranie. Za reżyserię oraz adaptację scenariusza odpowiada Bartłomiej Ignaciuk.

Premiera filmu "Wielka Warszawska" planowana jest na 2025 rok.