Kaskader miał poważny wypadek na planie filmowym. Do tragedii doszło w trakcie prac przy filmie Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część 1, kiedy Holmes miał niespełna 30 lat. Od tamtej pory Brytyjczyk jest sparaliżowany od klatki piersiowej w dół. Nowy film dokumentalny, oryginalnie zatytułowany David Holmes: The Boy Who Lived rzuca światło na wypadek, który "wywrócił jego świat do góry nogami".
Daniel Radcliffe kręci film o kaskaderze. Co tak naprawdę stało się na planie Harry’ego Pottera?
Wypadek, którego David Holmes odczuwa skutki do dziś, miał miejsce w 2009 r. w Watford na terenie Anglii. Konkretnie w studiu Warner Bros w dzielnicy Leavesden. W trakcie wykonywania jednej z widowiskowych akrobacji kaskader z potężną siłą uderzył w ścianę i skręcił kark. Holmesa natychmiastowo przewieziono do Watford General Hospital, a następnie przetransportowano do londyńskiego Royal Orthopaedic Hospital.
David Holmes spędził w szpitalu sześć miesięcy. W tym czasie odwiedzali go członkowie obsady "Harry'ego Pottera", m.in Tom Felton (filmowy Draco Malfoy) oraz - oczywiście - sam Daniel Radcliffe, który zorganizował aukcję charytatywną, by wspomóc leczenie kaskadera.
Wykwalifikowani specjaliści walczyli o jego zdrowie, ale David Holmes do dziś jest sparaliżowany od klatki piersiowej w dół, a jego ruchy ramion i dłoni są wyraźnie ograniczone.
Daniel Radcliffe kręci film o kaskaderze. Co zobaczą widzowie? Kiedy premiera?
Jak informują brytyjskie media, a konkretnie independent.co.uk, Film David Holmes: The Boy Who Lived będzie zawierał "szczere, osobiste materiały filmowe nakręcone w ciągu ostatniej dekady", materiały zza kulis pracy kaskaderskiej Holmesa oraz wywiady z nim samym. Dodatkowo sceny z obecnego życia kaskadera plus wywiady m.in. z Danielem Radcliffem i byłą ekipą filmową, która pracowała przy tworzeniu filmów o Harrym Potterze.
W tworzeniu produkcji dużą rolę odgrywa też brytyjski filmowiec, Dan Hartley. Premierę w brytyjskim HBO zaplanowano na 15 listopada.