"Nie umrę z głodu"- to tytuł filmu Umberto Spinazzoli. Wcześniej był on reżyserem takich produkcji, jak włoskie edycje programów "Masterchef" i "Hell's Kitchen".

Również jego nowy film fabularny przedstawia świat kuchni. To, jak ujawniła włoska agencja Ansa, "pełna poezji opowieść o znanym szefie kuchni, którego błyskotliwa kariera zakończyła się katastrofą i bezdomnością". Kucharz postanawia podnieść się z upadku podejmując walkę z marnowaniem żywności. To szczególnie dyskutowany i gorący temat w ostatnich latach we Włoszech, gdzie podjęto różne inicjatywy przeciwko tej praktyce.

Reklama

W obsadzie są odtwórca głównej roli Michele Di Mauro, kanadyjska aktorka Claudia Ferri oraz właśnie Jerzy Stuhr.

To będzie więcej niż film o jedzeniu, opowie o epoce, w której żyjemy, o potrzebie autentyczności i egzystencjalnej prostoty - powiedział Paolo Manera, dyrektor firmy Film Commission Torino Piemonte, wspierającej produkcje filmowe w tej części Włoch.

Ansa podała, że Jerzy Stuhr zagra też w najnowszym filmie Nanniego Morettiego, do którego zdjęcia mają wkrótce się rozpocząć. Wcześniej zagrał w jego "Kajmanie" i "Habemus papam".