Cuomo relacjonował codziennie przebieg walki z wirusem, głównie w stanie Nowy Jork, z udziałem współpracowników oraz ekspertów. Były transmitowane na cały kraj, oglądały je miliony widzów i przysporzyły mu popularności.

Akademia motywowała decyzję o pozbawieniu byłego gubernatora wyróżnienia zarzutami 11 kobiet oskarżającymi go o to, że molestował je seksualnie. Zarzuty zostały zawarte m.in. w raporcie prokurator generalnej Nowego Jorku Letitii James.

Reklama

"Międzynarodowa Akademia ogłosiła dzisiaj, że w świetle raportu nowojorskiej prokurator generalnej i późniejszej rezygnacji Andrew Cuomo z funkcji gubernatora, unieważnia jego specjalną Międzynarodową Nagrodę Emmy 2020. Jego nazwisko i wszelkie odniesienia dotyczące otrzymania przez niego nagrody zostaną wyeliminowane z materiałów Międzynarodowej Akademii" – głosi oświadczenie.

Nie porusza człowieczeństwa?

Akademia której członkami są osobistości świata mediów i rozrywki z ponad 60 krajów i 500 firm powiadomiła o swojej decyzji w kilka godzin po przejęciu władzy w stanie Nowy Jork przez gubernator Kathy Hochul.

Nagrodę, tzw. Founders Award, otrzymuje osoba lub organizacja, która "przekracza granice kulturowe, aby poruszyć nasze człowieczeństwo". Cuomo dostał ją podczas transmitowanej na żywo ceremonii w listopadzie minionego roku.

Kiedy Akademia przyznawała Cuomo nagrodę podkreślała m.in., że w 111 codziennych odcinkach skutecznie tworzył programy telewizyjne, z postaciami, fabułą oraz opowieściami o sukcesach i porażkach w walce z pandemią.

Reklama

Wcześniejszymi laureatami nagrody byli m.in. gwiazda telewizyjna Oprah Winfrey, b. wiceprezydent Al Gore oraz reżyser Steven Spielberg.

W 2017 roku akademia cofnęła swoją decyzję o przyznaniu Founders Award aktorowi Kevinowi Spacey po tym, jak został oskarżony o molestowanie seksualne.