"W imię…" to historia księdza Adama (Andrzej Chyra), który obejmuje nową parafię i organizuje w niej ośrodek dla młodzieży niedostosowanej społecznie. Szybko przekonuje do siebie ludzi energią, charyzmą i otwartością. Przyjaźń z miejscowym outsiderem (w tej roli Mateusz Kościukiewicz) zmusi jednak kapłana do zmierzenia się z własnymi problemami, przed którymi kiedyś uciekł w stan duchowny. Pomiędzy samotnym Adamem a jego wychowankiem rodzi się uczucie, które przetrwa karne przeniesienie księdza do innej parafii. Obraz zamyka odważna, rozbierana scena, w której Andrzej Chyra zagrał z Mateuszem Kościukiewiczem.

Reklama

Została dokręcona. A zrobiliśmy tak dlatego, że uznaliśmy, że ten kontakt Adama z Łukaszem, który zaczął się od dotyku – przytulenia w samochodzie – powinien ucieleśnić się tak do końca. Należy więc zdjąć z siebie ubranie i... Tak o tym myślałem, ale co kto zobaczy, to już jego sprawa – mówi Chyra w rozmowie z "Newsweekiem".

Aktor, znany ze znakomitych ról w "Długu" i "Komorniku", opowiedział również, na czym polegał kłopot z nakręceniem tego fragmentu filmu: – To było coś, czego do tej pory jeszcze nie robiłem. Jakiś nowy rodzaj kontaktu. Generalnie jestem przyzwyczajony do tego, że mam przed sobą gładką twarz kobiety, a tu nagle mam brodatego faceta. No i teraz to nie takie proste wzbudzić w sobie taki sam rodzaj emocji. Wybrnąłem z tego w ten sposób, że pomyślałem, że oto po prostu natykam się na ciało i z tym ciałem jakoś jestem. Zresztą wiesz, tak szczerze ci powiem, że w tej chwili nie za bardzo potrafię to zrelacjonować. Bo to są takie chwile, które się zdarzają, a potem właściwie nie wiesz, co się wydarzyło.

Scenariusz "W imię..." napisali wspólnie Szumowska i Michał Englert, który jest też autorem zdjęć. Oprócz Andrzeja Chyry występują: Mateusz Kościukiewicz, Maja Ostaszewska, Łukasz Simlat, Tomasz Schuchardt i Olgierd Łukaszewicz.

Światowa premiera filmu odbyła się w ramach Konkursu Głównego 63-go Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie, gdzie "W imię…" zostało nagrodzone prestiżową nagrodą Teddy Award. Kolejne zagraniczne sukcesy to nagrody główne na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Dortmund|Cologne 2013 i Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Mix Milano 2013 oraz Nagroda dla Najlepszego Filmu Neisse Film Festival Zittau 2013, gdzie dodatkowo Andrzej Chyra otrzymał Nagrodę dla Najlepszego Aktora. Jego rola została także doceniona przez jury 20. European Palic Film Festival, podczas którego zdobył specjalną nagrodę za "jedną z najlepszych i najodważniejszych kreacji w kinie europejskim ostatniej dekady" .

"W imię..." wejdzie na nasze ekrany 20 września, wcześniej zobaczą go widzowie Gdynia Film Festival, gdzie – jako jeden z 14 tytułów prestiżowej oficjalnej selekcji – powalczy o Złote Lwy dla Najlepszego Filmu.