Fisher i DiCaprio wystąpili wspólnie w filmie "Wielki Gatsby" i aktorka nie może nachwalić się kolegi po fachu. – Leo to idealny Gatsby – oznajmiła Isla Fisher, która w obrazie Baza Luhrmanna wciela się w postać Myrtle Wilson. – Nadał tej postaci dziecięcą niewinność. Nie ma się wrażenia, że jego obsesja na punkcie Daisy jest psychopatyczna, ale romantyczna, pełna pasji. Leo jest genialny, to jeden z najlepszych aktorów naszego pokolenia. Jego Gatsby jest dokładnie taki, jakiego oczekiwaliśmy: wielowymiarowy, z jednej strony bardzo wrażliwy i niepozbawiony wad, a z drugiej – ogromnie pociągający i męski.
"Wielki Gatsby" zagości w polskich kinach 17 maja.