- Czasami muszę spróbować czegoś innego, ale to nie znaczy, że nagle będę kimś innym - tłumaczy Selena Gomez. - Przeżyłam wspaniałe cztery lata w Disneyu, to była moja rodzina i dzięki niej mogłam robić wszystko to, co kocham. Z drugiej jednak strony chcę rozwijać się jako aktorka, stawiać sobie wyzwania i od czasu do czasu opuszczać swoją bezpieczną strefę. Po "Spring Breakers" zagrałam w animowanym "Hotelu Transylwania", więc sami widzicie, że nadal staram się spełniać oczekiwania swoich najmłodszych fanów. To między innymi dzięki nim jestem tu, gdzie jestem i nie zamierzam palić za sobą żadnych mostów.
Film "Spring Breakers" zagościł w polskich kinach 5 kwietnia. Dyskografię wokalistki zamyka album "When the Sun Goes Down" z czerwca 2011 roku.