– Byłam w swojej garderobie, właśnie wróciłam ze sceny – opowiada Selena Gomez. – Ktoś zapukał do drzwi i powiedział, że Brad Pitt chce wejść do środka i się przywitać. Próbowałam zachować spokój, ale kiedy wszedł, raz dwa wskoczyłam pod stół i nie wychodziłam stamtąd przez dwie minuty, bo nie mogłam uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. Kiedy już wyszłam, spytał, czy może zrobić sobie ze mną zdjęcie, na co ja odparłam: "A ja mogę zrobić sobie z tobą?".
Od 5 kwietnia polscy widzowie mogą podziwiać Selenę Gomez w filmie "Spring Breakers". Dyskografię wszechstronnej artystki zamyka album "When the Sun Goes Down" z czerwca 2011 roku.