– Staram się być na każdym ważnym przyjęciu w Hollywood. Bez znaczenia, czy jest prywatne czy oficjalne. I gwarantuję – ta praca nie ma nic wspólnego z seksem – zapewnił Christoph Gaida na promocji swojej książki. A pracuje jako "Hollywood – Escort", co znaczy, że zarabia pieniądze jako oficjalny partner gwiazd. Chodzi z nimi na gale, rozdania nagród, premiery filmowe i inne mniej znane imprezy.

Reklama

O pomoc proszą go Julia Roberts, Angelina Jolie, Cameron Diaz czy Jessica Alba. Spędził z takimi gwiazdami nie jeden już wieczór i zna ich upodobania. Ma 14-letnie doświadczenie zawodowe. Wie jak się ubrać, zachować, co powiedzieć. W tym czasie zbierał jednak również anegdoty z życia gwiazd i pilnie je notował. Był świadkiem wielu sytuacji.

W końcu postanowił wszystko zebrać w jedną całość i napisać książkę. W oryginale jej tytuł brzmi: "Arm Candy: A Celebrity Escort's Tales From The Red Carpet".

Jego praca zaczyna się na długo przed daną imprezą. Z gwiazdą spotyka się już znacznie wcześniej, by ustalić wszystkie szczegóły. Omawiają wówczas jak długo pozostają na czerwonym dywanie, ile udzielają wywiadów i czy w ogóle. Z kim przynajmniej chwilę porozmawiać, a kogo unikać. Ale również w późniejszych godzinach, gdy przyjęcie się rozkręca nie opuszcza swojej damy.

Często musi również wkraczać w stresujących sytuacjach. Taką miał na przykład w 2007 roku w trakcie rozdawania nagród Teen Choice Awards, kiedy Megan Fox ze zdenerwowania nie była w stanie wyjść na scenę. – Powiedziałem jej wówczas, że jest wspaniała i wszystkich na pewno rzuci na kolana. Poza tym zapewniłem ją, że wszyscy ją uwielbiają. Zawsze w takich sytuacjach jestem u boku, by powiedzieć parę słów i dodać odwagi – przyznał.

Już teraz wiadomo, że w książce pojawiły się historie, które nie każdej gwieździe się spodobają...