Warszawa
Reklama

Cameron Diaz wróciła do formy? Jak ona to robi? ZDJĘCIA

17 grudnia 2014, 20:32
Nową "Annie" nakręcił Will Gluck, twórca "Łatwej dziewczyny" i "To tylko seks". Na ekranie pojawia się plejada gwiazd z Cameron Diaz, Rose Byrne i Jamie Foxxem na czele. Główną zaś rolę osieroconej Annie, która wychowuje się w domu zastępczym zagrała jedna z najbardziej obiecujących dziecięcych aktorek Hollywood – Quvenzhané Walli
Nową "Annie" nakręcił Will Gluck, twórca "Łatwej dziewczyny" i "To tylko seks". Na ekranie pojawia się plejada gwiazd z Cameron Diaz, Rose Byrne i Jamie Foxxem na czele. Główną zaś rolę osieroconej Annie, która wychowuje się w domu zastępczym zagrała jedna z najbardziej obiecujących dziecięcych aktorek Hollywood – Quvenzhané Walli / PAP/EPA / FACUNDO ARRIZABALAGA
W "Annie" – najnowszej ekranizacji musicalu Thomasa Meehana – Cameron Diaz zagrała jedną z głównych ról (wrednej matki zastępczej piątki sierot). Nic więc dziwnego, że gwiazda pojawiła się na uroczystych premierach filmu – najpierw w Nowym Jorku, wczoraj w Londynie. O ile jednak na amerykańskim pokazie nie prezentowała się najlepiej, w Wielkiej Brytanii wypadła już lepiej. Jak ona to robi?

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama
Zapisz się na newsletter
Najważniejsze wydarzenia polityczne i społeczne, istotne wiadomości kulturalne, najlepsza rozrywka, pomocne porady i najświeższa prognoza pogody. To wszystko i wiele więcej znajdziesz w newsletterze Dziennik.pl. Trzymamy rękę na pulsie Polski i świata. Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Reklama
Zobacz
Reklama