Harry Potter z piekła rodem. Dobrze mu z "Rogami"? [ZDJĘCIA]
1 Filmowe "Rogi" również wydają się podobnie symptomatyczne i przypominają kolorowy magazyn, gdzie na kolejnych stronach znaleźć można i mydło, i powidło. Opętani przez demona systematyzacji zakwalifikują dzieło francuskiego reżysera Alexandra Aji, który odrobił już hollywoodzkie frycowe jako czarną komedię, ale rozpiętość gatunkowa filmu – jak i narracyjne rozstrzelenie – jest znacznie szersza
Monolith Films / Doane Gregory
2 Jakby na potwierdzenie swojej rzekomej winy oskarżony o gwałt i zabójstwo ukochanej (eteryczna, mimozowata Juno Temple) pełen zwątpienia w nieomylne przecież boskie wyroki Ig (co wyraża sztubackim i świętokradczym buntem) budzi się z szatańskimi rogami na głowie
Monolith Films / Doane Gregory
3 Rogi prowokują komiczne wyznania ludzi mu bliskich i dalekich, zmuszają do obnażenia myśli. Z ich pomocą Perrish stara się rozwiązać zagadkę śmierci dziewczyny, co popchnie go także do przewartościowania własnej wiary oraz swojego dzieciństwa, które powraca w sielankowych retrospektywach
Monolith Films / Doane Gregory
4 Twórca "Rogów", Alexandre Aja niekiedy potyka się o własne nogi, próbując poskładać do kupy nietuzinkowy gatunkowy miszmasz, ale ostatecznie udaje mu się ten dryf na bezkresnym morzu dziwności
Monolith Films / Doane Gregory
5 Gdy zaś w drugiej połowie filmu Daniel Radcliffe bierze do ręki widły i zawiaduje oddziałem oślizgłych węży oczekujących jego poleceń, trudno odmówić "Rogom" specyficznego, uwodzącego ujmującą bezpośredniością uroku
Monolith Films
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję