"Diabelska plansza Ouija" – kasowy hit, który miażdżą krytycy [ZDJĘCIA]
1 Film zainspirowała gra planszowa o takiej samej nazwie. Składa się ona z planszy z literami, cyframi i słowami oraz trójkątnej wskazówki zamocowanej na dwóch rolkach i pionowej igły. Kiedy lekko położy się koniuszki palców na wierzchu wskazówki, ma ona poruszać się nad powierzchnią planszy i wskazywać litery tworzące przekaz. Zwolennicy gry mówią, że dzięki planszy Ouija można komunikować się z duchami zmarłych
Universal Pictures
2 Bohaterami "Diabelskiej planszy Ouija" są nastolatkowie, którzy opłakują śmierć koleżanki – Debbie (Shelley Henning). Okazuje się, że zgon dziewczyny nie był przypadkowy. Wcześniej również bawiła się planszą Ouija i to ona ją zabiła
Universal Pictures
3 Reżyser Stiles White był kiedyś specem od efektów specjalnych, potem scenarzystą z niższej półki (m.in. "Kronika opętania"), teraz debiutuje za kamerą. Sukces kasowy już odniósł – film zarobił w trzy dni w amerykańskich kinach 20 milionów dolarów. Krytycy jednak nie podzielają entuzjazmu widzów...
Universal Pictures
4 – Widać, że jest to debiut White'a na stołku reżysera. Nie chcąc ryzykować, sięgnął on więc po zestaw najbardziej wytartych klisz i sposobów straszenia widza. Tak więc: stary dom? Jest. Skrzypiące drzwi, mrugające światła? Obecne. Duchy? Też. Wielka tajemnica w tle? Oczywiście. "Straszna" muzyka i nagłe pojawianie się czegoś na ekranie? I tego nie mogło zabraknąć. Problem w tym, że jedyne, czym można się przerazić w trakcie seansu "Diabelskiej planszy Ouija" to aktorstwo, które wygląda, jakby wykonawcom ktoś przyłożył szpadlem w twarz. Podczas dziewięćdziesięciu minut podskoczyłem w fotelu ledwie raz, znacznie częściej spoglądałem za to na zegarek – pisze recenzent Stopklatki Jędrzej Dudkiewicz
Universal Pictures
5 – Nie wiem, jaką zjawę wezwali na pomoc scenarzyści "Diabelskiej planszy Ouiji", ale z pewnością nie miała ona przyjaznych zamiarów – pisze Łukasz Muszyński w portalu Filweb. – Film na licencji Hasbro to produkt tak bezduszny, wyrachowany i nieoryginalny, jakby napisano go w arkuszu kalkulacyjnym podczas business lunchu. Jeśli w horrorach odbijają się podskórne lęki naszej cywilizacji, to utwór debiutanta Stilesa White'a niesie ostrzeżenie przed pozbawionymi wyobraźni księgowymi
Universal Pictures