Film nie był całym jej światem, była nią rodzina. Nie żyje Anna Przybylska
1 W grudniu Anna Przybylska skończyłaby 36 lat. Dla aktorki z jej urodą, poczuciem humoru i talentem mógłby to być szczytowy moment kariery. Ale ona od zawsze miała inne priorytety, które choroba tylko wyostrzyła. Wielu fanów ubolewało, że nie pojawia się na ekranach, zarówno tych telewizyjnych, jak i kinowych tak często jak jej koleżanki z branży. Ona jednak wiedziała swoje.
AKPA
2 O Ani Przybylskiej Polska usłyszała, gdy na ekranach telewizorów zagościł serial "Złotopolscy". Aktorka grała w nim wygadaną policjantkę z komisariatu na Dworcu Centralnym w Warszawie. Jej postać zyskała ogromną sympatię widzów, wielu z nich tylko dla niej przełączało na telewizyjną "Dwójkę" w niedzielne popołudnia.
AKPA
3 Ale okazało się, że o słynnej Marylce nie wiedzą wcale wszyscy. Pochodząca z Trójmiasta Anna Przybylska napotkała na swojej drodze piłkarza Jarosława Bieniuka, który gdy usłyszał, że to ta słynna Marylka z komisariatu na Centralnym, pomyślał, że ta śliczna brunetka naprawdę jest policjantką. Razem przeżyli 12 lat, zjeździli pół Polski, mieszkali w Turcji, gdzie Bieniuk grał w klubie. Dochowali się również trójki dzieci: córki Oliwii oraz synów Janka i Szymona.
AKPA
4 Anna Przybylska dała się również zapamiętać jako aktorka kinowa. Zagrała m.in. w "Karierze Nikosia Dyzmy", "Superprodukcji", "Sępie" i "Bokserze". Występowała w popularnych serialach, gdzie ujawniła talent komediowy.
AKPA
5 Anna Przybylska to również doktor Karina z serialu "Daleko od noszy" oraz Karolina z "Klubu szalonych dziewic". Ona sama wielokrotnie przyznawała, że była w dość komfortowej sytuacji, ponieważ to role szukały jej, a nie ona ról. Grała jednak tylko wtedy, kiedy chciała. Nie pozwalała wpisywać do kontraktów notek o wcześniejszym rezerwowaniu biletów lotniczych z jej aktualnego miejsca zamieszkania na plan. Chciała bowiem docierać na ostatnią chwilę - by stracić jak najmniej z codzienności życia rodzinnego.
AKPA
6 Przyznała, że rzeczą, której najbardziej żałowała, była odmowa, jakiej udzieliła organizatorom gali wręczenia nagród festiwalu filmowego w Gdyni. Była wtedy w trzeciej ciąży i lekarz, który się nią wówczas opiekował, uznał, że to zbyt ryzykowne i obciążające. Tym bardziej, że aktorka miała już wtedy za sobą dwa poronienia.
AKPA
7 Anna Przybylska od zawsze była uosobieniem dziewczęcej urody. Nieprawdopodobnie zgrabna, z idealną twarzą, niskim głosem i ciętym poczuciem humoru budziła zachwyt licznych fanów. Aktorka miała świadomość swego ciała, dwukrotnie zgodziła się pozować w rozbieranej sesji dla "Playboya". Przyznała, że tego rodzaju propozycji dostała więcej.
Agencja Gazeta / Fot. ukasz Wgrzyn Agencja Gazeta
8 Wiadomość o chorobie spadła na nią w ubiegłym roku. W lipcu 2013 media obiegła wieść o tym, że Anna Przybylska cierpi na raka trzustki, że przeszła operację. Pod jej oknami zaczęli pojawiać się paparazzi, lekarze w szpitalu opatrzyli jej dokumentację medyczną klauzulą poufności. - Miałam poczucie że grzebie mi się w trzewiach. Próbowano wydobyć informacje o moim stanie zdrowia od mojej menedżerki, wtedy wpadłam na genialny pomysł, żeby zacząć wstawiać na swój profil na Instagramie natrętnych, nieznośnych, bezczelnych ludzi, którzy okradają mnie z prywatności - mówiła aktorka. - Moje życie wyglądało jak polowanie na zwierzynę. Panowie z aparatami nie mieli żadnych granic. Chodziło o zrobienie jak najbardziej kompromitującego zdjęcia lub sielskiego, cudownego życia Przybylskiej. Postanowiłam zadać temu kłam - mówiła w programie "Tomasz Lis na żywo" w TVP1.
AKPA
9 Rozpoczęła się walka z chorobą, ale walka prywatna z daleka od mediów, do których aktorka przekazywała tylko tyle informacji, ile sama chciała. Nikt do końca nie wiedział, w jakim jest stanie, jak wygląda jej leczenie. Wiadomo było tylko, że walczy. Ostatni raz publicznie pokazała się wiosną, na promocji auta. Wyglądała promiennie, była szczęśliwa i uśmiechnięta.
AKPA
10 W lipcu, w ostatnim wywiadzie, mówiła, że stan, w jakim teraz się znajduje, jest nie do opisania przez kogoś, kto nie zbliżył się do wieczności. - Kiedy pada, czy nie pada, czy zimno, czy nie zimno, a ja mogę uśmiechnięta, pełna siły iść z piersią do przodu. Dla mnie takie rzeczy jak dobry samochód, gadżety czy wanna z hydromasażem za kilkanaście tysięcy albo markowe ciuchy to są takie przyziemne przyjemności. Ale niczym nie do zastąpienia jest czas spędzony z przyjaciółmi i rodziną przy dobrym obiedzie - wyznała. Przyznała się, że pierwszy raz po wielu latach poszła do spowiedzi i "kumpluje się z Bogiem", że bardzo dojrzała.
AKPA
11 - Przesterowałam moją głowę na pozytywne myślenie, żeby cieszyć się życiem. I walczyć, bo mam o co - mówiła latem Anna Przybylska. Miała wiele planów, w tym tych zawodowych. Ostatnie miesiące poświęciła wyłącznie dla rodziny - poza dwiema kampaniami reklamowymi, w których wystąpiła. 5 października na jej stronie internetowej pojawił się komunikat: Z trudnym do wyrażenia bólem w sercu pragnę zawiadomić, że w dniu 5 października 2014 roku po ciężkiej walce z chorobą zmarła Anna Przybylska. Odeszła w spokoju, w gronie najukochańszej rodziny. W imieniu rodziny i najbliższych proszę wszystkich o zrozumienie i uszanowanie prywatności tych, dla których od dziś tak wiele się zmieniło.
AKPA
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję