Reklama
Reklama
Reklama
Warszawa
Reklama
Reklama

Klucz do Lema odnaleziony. "Kongres" na ekranach kin - ZDJĘCIA!

13 września 2013, 09:30
"Twój czas się skończył" – mówi do Robin Wright, mefistofeliczny agent grany przez Harveya Keitela. "Nie grasz już w dobrych filmach, pora na emeryturę", przekonuje, a my zaczynamy już wierzyć, nawet jeśli mamy w pamięci świetne role tej aktorki z ostatnich kilku lat (choćby w serialu "House of Cards")
"Twój czas się skończył" – mówi do Robin Wright, mefistofeliczny agent grany przez Harveya Keitela. "Nie grasz już w dobrych filmach, pora na emeryturę", przekonuje, a my zaczynamy już wierzyć, nawet jeśli mamy w pamięci świetne role tej aktorki z ostatnich kilku lat (choćby w serialu "House of Cards") / Media
Twórca "Walca z Baszirem", Ari Folman stworzył wizjonerską adaptację prozy Stanisława Lema. Spory udział w tej produkcji mieli polscy filmowcy i producenci. Wśród nich Michał Englert, który odpowiadał za zdjęcia, zaś brawurowe sekwencje animowane w filmie zrealizowało m.in. polskie Orange Studio. Czy warto było zabierać się do ekranizacji "Kongresu futurologicznego"? Pisze Jakub Demiańczuk.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Zobacz
Reklama