Reklama

Reklama

Reklama
Warszawa

Reklama

Reklama

Złote Maliny dla "R.I.P.D. Agentów z zaświatów"? ZDJĘCIA!

12 sierpnia 2013, 10:36
Na realizację tej produkcji wyłożono 130 milionów dolarów. Szkoda, że nie dołożono kilku dolarów więcej na scenariusz i, niestety, także na casting. Oparty na komiksie Petera M. Lenkova film nie oferuje nam nic poza kalkami i - może imponującymi pod względem technicznym, ale fabularnie niezbyt przykuwającymi uwagę – efektami specjalnymi
Na realizację tej produkcji wyłożono 130 milionów dolarów. Szkoda, że nie dołożono kilku dolarów więcej na scenariusz i, niestety, także na casting. Oparty na komiksie Petera M. Lenkova film nie oferuje nam nic poza kalkami i - może imponującymi pod względem technicznym, ale fabularnie niezbyt przykuwającymi uwagę – efektami specjalnymi / Media / Universal Pictures
"R.I.P.D. Agenci z zaświatów" to jeden z tych filmów, w których dobry pomysł ze sporym potencjałem rozrywkowym z biegiem czasu zmienia się w wielkie rozczarowanie. Film Roberta Schwentke, zamiast bawić, męczy. Reżyser czerpie garściami z "Facetów w czerni" i "Pogromców duchów" oraz "Uwierz w ducha", ale robi to wyjątkowo nieudolnie, co czyni jego dzieło murowanym kandydatem do następnych Złotych Malin.

Powiązane

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama