Warszawa
Reklama

"Miłość z księżyca" – stepowa love story

14 grudnia 2012, 10:39
Związek pięknej kobiety z Zachodu i chłopca z kazachskiej wioski nie może mieć przed sobą jakiejkolwiek przyszłości. Świadomy tej oczywistości reżyser nie stara się jednak uczynić z "Miłości z księżyca" melodramatu o niespełnionym uczuciu
Związek pięknej kobiety z Zachodu i chłopca z kazachskiej wioski nie może mieć przed sobą jakiejkolwiek przyszłości. Świadomy tej oczywistości reżyser nie stara się jednak uczynić z "Miłości z księżyca" melodramatu o niespełnionym uczuciu / Media
Kazachskie stepy coraz częściej rozpalają wyobraźnię europejskich filmowców. Kilka lat temu bawił w tych okolicach sam Volker Schlöndorff, który przywiózł z egzotycznej podróży souvenir w postaci filmu "Ulzhan". Ledwo reżyser "Blaszanego bębenka" skończył swój turnus, na jego miejscu pojawił się kolejny twórca. W tych samych okolicznościach przyrody Veit Helmer postanowił opowiedzieć o "Miłości z księżyca".

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama
Reklama
Zobacz
Reklama