Warszawa
Reklama

"Pokłosie" Pasikowskiego pokazano po raz pierwszy

21 października 2012, 11:23
– Uważam, że jest to niezwykły film. Nie tylko dlatego, że zadaje fundamentalne pytania o relacje polsko-żydowskie, ale dlatego, że zaprasza do widzenia czegoś znacznie więcej. Moim marzeniem jest to, żeby był to film, który zadaje nam pytanie o sens wspólnoty, z którą się utożsamiamy, z historią naszej rodziny, naszej miejscowości – powiedział obecny na spotkaniu po pokazie psycholog, wykładowca Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, Olaf Żylicz
– Uważam, że jest to niezwykły film. Nie tylko dlatego, że zadaje fundamentalne pytania o relacje polsko-żydowskie, ale dlatego, że zaprasza do widzenia czegoś znacznie więcej. Moim marzeniem jest to, żeby był to film, który zadaje nam pytanie o sens wspólnoty, z którą się utożsamiamy, z historią naszej rodziny, naszej miejscowości – powiedział obecny na spotkaniu po pokazie psycholog, wykładowca Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, Olaf Żylicz / Media
"Pokłosie" nagrodzono oklaskami. Nowy, inspirowany jest wydarzeniami w Jedwabnem z 1941 roku, film w reżyserii Władysława Pasikowskiego wyświetlono w sobotę, jako "pokaz specjalny" na Warszawskim Festiwalu Filmowym. Największa sala Multikina w Złotych Tarasach w Warszawie wypełniona była po brzegi, a widzowie dziękowali twórcom za ten obraz.

Powiązane

Reklama
Reklama
Zapisz się na newsletter
Najważniejsze wydarzenia polityczne i społeczne, istotne wiadomości kulturalne, najlepsza rozrywka, pomocne porady i najświeższa prognoza pogody. To wszystko i wiele więcej znajdziesz w newsletterze Dziennik.pl. Trzymamy rękę na pulsie Polski i świata. Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Reklama
Zobacz
Reklama