Między nami bitnikami. Głośny "Skowyt" w kinach

29 marca 2012, 12:52

**Film Roba Epsteina i Jeffrey'a Friedmana koncentruje się na procesie sądowym Ginsberga, oskarżonego o obrazę moralności po publikacji wiersza "Skowyt"** / Media

30 marca na polskie ekrany wejdzie "Skowyt" – opowieść o Allenie Ginsbergu, jednym z najważniejszych twórców pokolenia bitników. To "filmowa oda do poezji" i bardzo nietypowy obraz biograficzny ze znakomitą rolą Jamesa Franco...

1 Ginsberg pisał w swoim literackim debiucie "Skowyt i inne wiersze" o doświadczeniach homoseksualnych i narkotykowych odlotach. Był rok 1955, więc wywołał powszechne oburzenie, a jego wydawcy wytoczono proces

Media / JOJO WHILDEN

2 "Rob Epstein i Jeffrey Friedman, próbują uchwycić gorączkowy moment właściwych narodzin pokolenia bitników, bazując na archiwalnym wywiadzie z Ginsbergiem, transkrypcjach z sali sądowej oraz, oczywiście, samym wierszu, z którego zapożyczyli tytuł" (Bartosz Czartoryski, "Dziennik. Gazeta Prawna")

Media

3 ">>Skowyt

Media

4 "Zdaje się, że twórcy filmu stworzyli odę pochwalną na cześć poematu, w którym jedyne słowa krytyki wypływają z ust oskarżyciela na sali sądowej, który zdaje się nie grzeszyć rozumem. I na pewno nie byłoby w tym nic złego, gdyby poprzez zestawienie kilku wątków film nie pretendował do miana obiektywnej obserwacji. Allen Ginsberg zaś nie jawił się jako ożywiona szczyptą ironii figura z muzeum osobliwości" (Anna Bielak, Stopklatka.pl)