W najnowszej wersji klasyka Charlotte Brontë główną rolę zagrała Mia Wasikowska – Australijka o polskich korzeniach, którą świat poznał już jako Alicję wędrującą po Krainie Czarów. W posępnego Rochestera wcielił się Michael Fassbender ("Bękarty wojny"), a partnerują im znakomici aktorzy: Judie Dench, Sally Hawkins i Jamie Bell. Producentka filmu Alison Owen (a prywatnie matka Lily Allen) mocno wierzy, że "świat jest teraz w odpowiednim klimacie na Brontë". Czym ma rację, zobaczymy. "Jane Eyre" – stylowa opowieść o sile fatalnego zauroczenia – w polskich kinach zadebiutuje 14 października.